Grójeccy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w listopadzie ubiegłego roku dokonali rozboju na stacji LPG. Pracownikowi grozili nożem, by zabrać pieniądze. 26 i 32-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
Po otrzymaniu zgłoszenia o napadzie, kryminalni sprawą zajęli się od razu. Chciaż początkowo mało było informacji i dowodów, które mogły pomóc ustalić sprawców policjanci nie odpuszczali. Grójeccy kryminalni wciąż zajmowali się sprawą z listopada ubiegłego roku, kiedy to dwóch zamaskowanych mężczyzn napadło na jedną ze stacji LPG. Napastnicy najpierw kopiąc wyważyli drzwi zabezpieczające pomieszczenie, w którym był pracownik stacji. Następnie grożąc nożem żądali wydania pieniędzy.
Szereg podjętych działań i wysiłków przez grójeckich policjantów pozwoliło im na ustalenie danych osobowych sprawców. Napastnikami okazali się dwaj miezkańcy gminy Grójec. W trakcie zatrzymania mężczyźni byli zupełnie zaskoczeni. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 26 i 32-latka funkcjonariusze u jednego z zatrzymanych znaleźli i zabezpieczyli nóż oraz gaz pieprzowy, który najprawdopodobniej był użyty w trakcie napadu. Ponadto w miejscu zamieszkania drugiego mężczyzny zabezpieczono szereg rzeczy, które najprawdopodobniej miały związek z popełnionym w listopadzie przestępstwem.
Mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Grójcu, gdzie po przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutów prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny.
Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Za popełnione przestępstwo zatrzymanym grozi od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.
podkom. Agnieszka Wójcik/AC
z Grójca
17 stycznia 2017, 06:49
no tak dozór policyjny -ale im narobili ....
napad z urzyciem niebezpiecznego narzędzia a procurator wniokuje o dozór ???
Pewnie jakas lepsza zmiana, może to narodowcy alb ministranci
Pfff
17 stycznia 2017, 11:46
Heh...dokladnie, zenada.