Za kilka dni obowiązki związane z gospodarką odpadami na terenie gminy Grójec przejmie Międzygminny Związek Natura. Wyjaśniamy, czym jest i na jakich zasadach działa nowy twór.
W skład Natury wchodzi 8 gmin z powiatu grójeckiego (Belsk Duży, Błędów, Chynów, Goszczyn, Grójec, Jasieniec, Mogielnica i Warka) oraz 2 z powiatu białobrzeskiego (Promna, Wyśmierzyce). Związek założono z dwóch powodów. Po pierwsze: uczestnicy przedsięwzięcia liczą, że działając wspólnie, w pertraktacjach z firmami odbierającymi odpady wynegocjują niższe ceny. Po drugie: ustawa śmieciowa nakłada na gminy obowiązek sortowania odpadów i ich odzyskiwania. Niezbędna do tego jest specjalna instalacja. Budowa i wyposażenie takiego obiektu przekracza jednak możliwości finansowe większości gmin. Stąd też pomysł, by w przyszłości jedna tego typu instalacja obsługiwała cały teren Związku.
W drodze konkursu na prezesa Natury wybrano Piotra Tonderskiego, byłego szefa Automobilklubu Rzemieślnik. Kontrolę nad poczynaniami kierownictwa sprawować będzie Zgromadzenie Związku, w skład którego wchodzą wszyscy burmistrzowie i wójtowie zainteresowanych gmin. Na czele tego organu stoją: przewodniczący Dariusz Gizka (burmistrz Warki), jego zastępca Marek Pietrzak (wójt Jasieńca) oraz Jacek Stolarski (burmistrz Grójca). Funkcjowanie nowego tworu sfinansują wszyscy mieszkańcy, płacąc na ten cel 2 zł. rocznie.
Podczas prac nad formowaniem biura Natury pojawiło się także wiele wątpliwości co do tego, czy firmy, które przystąpią do przetargu, poradzą sobie logistycznie z odebraniem odpadów od wszystkich mieszkańców wspomianych gmin. Problem z pewnością nie jest błahy, ponieważ chodzi o około 100 tys. osób. Wobec tego teren Związku podzielono na 3 sektory. Pierwszy tworzy Warka, drugi Grójec, natomiast trzeci wszystkie pozostałe gminy. Jak się potem okazało, podział nie był potrzebny, bowiem na każdy sektor najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Fart z Kielc.
Wybór najkorzystniejszej oferty nie jest jednak równoznaczny z podpisaniem umowy z Fartem. Pozostałe cztery firmy biorące udział w przetargu odwołały się bowiem od decyzji Zgromadzenia Związku. Ich zdaniem, cena zaproponowana przez kieleckie przedsiębiorstwo jest rażąco niska. Sprawa prawdopodobnie będzie rozpatrywana przez Urząd Zamówień Publicznych.
Co oznacza przystąpienie gminy do Związku dla zwykłego obywatela? Od 1 stycznia nie będziemy – tak jak dotychczas – składać deklaracji idokonywać stosownej opłaty we właściwym urzędzie gminy, lecz w siedzibie związku Natura przy ul. Mszczonowskiej 23 w Grójcu. Zmienią się również stawki. Zarząd ustalił je na poziomie 7 zł./os. miesięcznie za śmieci segregowane oraz 14 zł./os. miesięcznie za niesegregowane. Tak duża różnica ma zmusić mieszkańców do sortowania odpadów. Oczywiście, są to tylko propozycje stawek. O tym, czy będą niższe czy wyższe dowiemy się, gdy opublikowane zostaną oficjalne wyniki przetargu.
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a mieszkańcy coraz mocniej zastanawiają się, kto odbierze śmieci do czasu zakończenia procedury odwoławczej (która może potrwać kilka miesięcy). Wszystko wskazuje jednak na to, że na razie wszystko zostanie „po staremu”.
Międzygminny Związek „Natura”
05-600 Grójec, ul. Mszczonowska 23
tel. (48) 332 94 65 lub (48) 332 21 24
adres: www.natura.grojec.org.pl
Dominik Górecki
Urzędnik były
29 grudnia 2013, 21:19
A skutek jest taki że śmiecie nadal będą trafiały do lasu - niech cena za niesortowane będzie jeszcze wyższa efekt będzie murowany. Niedowiarkom a zwłaszcza urzędnikom polecam spacer w dowolnym lesie......................i gratuluję inicjatywy ;-(
Maximus Segregatus
28 grudnia 2013, 19:01
Trzeba brać przykład od najlepszych - wkleić do google.pl hasło \"Nakło wzór do naśladowania\" i czytać jak to powinno być...
z grodu nad rzeka Molnicą
30 grudnia 2013, 11:32
Ciesze się, ze zaczyna się jak zwykle, ze jest prezes i Zgromadzenie Związku, czyli jak zwykle zaczynamy od czapy i ta czapę musimy utrzymać. Żeby to utrzymać trzeba jak zwykle koszty zwalić na mieszkańców, tłumacząc, ze trzeba nauczyć segregowania ludzi, ale żeby ludzi nauczyć segregowania trzeba stworzyć warunki czyli odpowiednie pojemniki to po pierwsze, a po drugie, dlaczego część mieszkańców jest z góry skazana tylko na opcje nie segregowanych, chodzi o zasoby np mieszkańców komunalnych, Prosty wniosek, czyli jak do tej pory do śmietników komunalnych nadal będą pod rzucane śmieci, tak jak do tej pory, bo to troszkę bliżej niż do lasu. Co to miało nie być po wprowadzeniu ustawy śmieciowej, a jak zwykle wyszło po staremu z jednym wyjątkiem, ze podrzucane są teraz śmieci już jawnie bo nikt tego nie kontroluje, podpisujemy umowę na segregowane, czyli o połowę niższą, a za nasze śmieci zapłacą drożej Ci co nie maja możliwości segregowania. Ważne, ze jest \"natura\", a karawana śmieciowa jedzie dalej, no jeden plus w tym wszystkim, ze parę etacików dla znajomych będzie. Pozdrawiam ze starego grodu z nad Molnicy, jak to kiedyś mówiono, z miasta gdzie się kulkami wodę ciągneło, szczęśliwego Nowego Roku.
SŁAWEK
31 grudnia 2013, 17:27
Mamy koniec roku i nie wiadomo kto odbierze śmieci po 1 stycznia ,ale biuro już gotowe.Pan siedzący za biurkiem nie wie kto ma odbierać i w jaki sposób. a kosze i worki dostaniemy w lato ,dziekujemy Panu Stolarskiemu za inicjatywe
wielbiciel
31 grudnia 2013, 23:48
tylko Warka ma roztrzygniety przetarg, tak donosi echo dnia. co z Grójcem i resztą? jak można wprowadzić Naturę bez przygotowanych i roztrzygnietych przetargów???