List do redakcji: Nie chcę poczuć magii tych świąt
22 grudnia 2015; 16:37
Grojec24.net
0 komentarzy
Na jednym z profili znanego portalu społecznościowego znalazłem status: jakoś nie czuję tej magii świąt. Daje lajka. Zgadzam się z tym wpisem i pójdę dalej – ja nie chce czuć magii tych świąt. Ja chcę w te święta przeżyć tajemnicę mojej wiary – spotkanie ze Zbawicielem.
Święta to nie magia tylko czas szczególnego przeżywania dzieła zbawienia. Nie warto prowadzić dyskusji na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy, bo dotyczą one dokładnie tej samej tajemnicy – przyjścia Boga do człowieka z darem zbawienia. To wszystko co jest obok – dekoracje świąteczne, postne dania na wigilijnym stole i nawet betlejemskie Światło Pokoju z Betlejem maja nam tylko pomóc w przezywaniu tajemnicy odkupienia. Nie jest to jednak najważniejsze.
Przed ponad dwudziestoma laty miałem możliwość uczestniczyć w rekolekcjach akademickich w łódzkiej katedrze. Nauki głosił zmarły przed dwoma dniami o. Jan Góra. Posłużył się wówczas pewną przypowieścią. Otóż w momencie gdy z kościoła miała wyruszać procesja rezurekcyjna mały ministrant zauważył, że w monstrancji nie ma Pana Jezusa. Ot taki mały szczegół, który gdzieś umknął uwadze proboszcza. I dalej o. Jan Góra zwrócił uwagę, że zatracamy to co najważniejsze. Mało tego. To co jest istotą celebracji uważamy za drobny szczegół.
Zaabsorbowani poszukiwaniem wiktuałów na stół wigilijny (część z nich wyląduje w koszu), dekoracji świątecznych (czasem tandetnych) i prezentów (często nietrafionych) zatracamy to co najważniejsze. W tym roku dodatkowo w mediach jak mantra brzmi powtarzanie sloganu o magii świąt. Znajdujemy to już wszędzie, nawet w mediach, które definiują się jako misyjne, a nie komercyjne. To już staje się nudne. Nie dziwi mnie to, że są już tacy, którzy nie czują magii świąt i podobnie jak ja nie chcą ich poczuć.
A teraz do tego co najważniejsze. Przed rokiem wysłałem wiadomość z życzeniami świątecznymi do jednego z moich dawnych uczniów, a był to człowiek, który wrył się w pamięć całego grona pedagogicznego grójeckiego liceum nie z powodu wyjątkowych zdolności, ale trudności wychowawczych jaki sprawiał przez jeden semestr swojej obecności w szkole. Podziękował i odpisał, że ma nadzieję w te święta odnaleźć Boga. Szukał właśnie tego drobnego szczegółu.
Chciałbym wszystkim, którzy zadają sobie trud zgłębiania moich tekstów, życzyć aby - ten drobny szczegół – przychodzący do nich Zbawiciel napełnił ich swoim pokojem.
Marcin Grzędowski
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (0):
Na razie nie ma żadnych komentarzy - Twój może być pierwszy!