Opieka stomatologiczna w grójeckich szkołach podstawowych

Super inicjatywa, ale tak somo powinno tycxyc dzieci przedszkolnych

Ciekawe czy to super propozycja.
Skoro w szkołach proponuję się tylko przegląd a nie leczenie.
Więc może redakcja sprawdziła by swoje informacje u nauczycieli przekazujących informacje rodzicom.
Bo tu wydaje się że ktoś kłamie...

Zawarta umowa dotyczy chyba dokonania przeglądu i ewentualnego późniejszego leczenia. Tak można było zinterpretować informacje przekazane na zebraniach. Ale brak było bardziej konkretnych informacji co do zakresu leczenia jakie rodzaje zabiegów obejmuje czy są jakieś ograniczenia itp. Taka informacja byłaby pomocna przy podejmowaniu decyzji przez rodziców. A tak to w sumie nie wiadomo... A faktem jest, że przekazane oświadczenia dot. zgody na przegląd stomatologiczny.

Na obecnym etapie informacja jest jaka jest. Dalej będzie informacji więcej, m. in. w wyniku odpowiadania na pytania tych, którzy zgłaszają takie zapotrzebowanie. Kiedy obserwator się narodził, czy wszystko wiedział? Nie, zbaraniał lub zmądrzał nieco później.

Prawie, ale cały czas też się udoskonalam.
W swojej wypowiedzi nie negowałem pomysłu. Niemniej rodzice którzy mogą być tym rozwiązaniem zainteresowani do podjęcia decyzji potrzebują jednak trochę więcej informacji niż te, które otrzymali, bo jak na razie na podstawie tego co otrzymali trudno cokolwiek poważnie rozważac i składać wiążące deklaracje. Pytań co do samej inicjatywy, sposobu realizacji, jej horyzontu czasowego oraz modelu finansowania lub współfinansowania przez zainteresowanych jest dużo więcej.
Ale rozumiem, że działania PR żądzą się innymi prawami.
Jako rodzic mogę powiedzieć, że za mało konkretów a kwestia jakby nie było dotyczy zdrowia naszych dzieci.
Jako mieszkaniec, obywatel i podatnik, ewentualnie współfinansujący te działania też chciałbym poznać szczegóły.

Załóż gazetę, bloga lub portal i tam informuj od a do z na każdy temat. Kolaboruj, donoś, skarż się, popisuj i zdobywaj poparcie. Jako rodzic postaraj się lepiej, bo twoim rodzicom cosik nie wyszło.

A może by tak coś na temat?
Po co mam zakładać bloga lub portal? Przecież redakcja grojec24 świetnie sobie radzi? Pzdr. dla redakcji.
Bardzo nisko upadasz z tymi wycieczkami po rodzinie, ale tylko sobie tym świadectwo wystawiasz i poniekąd wychowaniu, które otrzymałeś.

Albo kabaret załóż, skutecznie dobrej rozrywki dostarczasz.

Kabaret już mamy od ponad roku: śmieciowy, teraz dojdzie: miś maskotka i ukryta kamera. Obserwator nie musi zakładać.

Uciekasz od konstruktywnej dyskusji. Nie po raz pierwszy. Słabo jak na tak zagorzałego zwolennika i obrońcę pomysłów i inkcjatyw obecnie nam panującego.
Ale taki znak czasu, jedynie obrzucanie blotem, chamstwo i ucieczka do przodu.Żeby to przynajmniej było z inteligentnym dowcipem, albo wyszukanym sarkazmem... A tak sam sobie głupkowate teksty rzucasz, z których do siebie się śmiejesz...
Ale jest polecenie i trzeba normę wyrobić...

Panie Obserwator, czy też Prawda. Jest Pan sfrustrowanym, niezrealizowanym i usilnie starającym się zabłysnąć czymkolwiek osobnikiem. Nic z tych rzeczy się Panu nie udaje, bo zwyczajnie i po prostu jest Pan za słaby. Dla osoby takiej, jak Pan wszystko wydaję się być głupkowate i w razie potrzeby chamskie.
Rada dla Pana jest prosta - trzeba się zająć konkretna pracą, która przynosi konkretne efekty. Ileś lat takiej pracy pomoże się Panu przebudować, z ustawicznego malkontenta na osobę pozytywną. Póki co, należy się Panu wieczne potępienie.

Wziąłem sobie Twoje rady do serca.
Podjąłem wyzwanie i wziąłem się za konkretną pracę, która mam nadzieję przyniesie efekty.

Myślę nad imieniem dla misia.

Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo”
Bareja w Grójcu.

Wolno psu na pana szczekać, ale nie wolno go ugryźć.
Który pies szczeka fałszywy alarm robiąc, ten jest niewart swojej miski.
Miś baribal spieprza przed misiem grizzly.
Miś Bareji przed nikim nie spieprza, bo jest trwale zadomowiony w miernych głowach pokręconych sierot po dawnych, słusznie minionych czasach.
Miś Bareji w Grójcu to także niemoc Obserwatorów, ich małość, małpia zawziętość, ubóstwo intelektu i przerost ambicji.
Cała wina leży po stronie kogoś, kto im wmówił, że jest inaczej.