Peregrynacja symboli Światowych Dni Młodzieży to jeden z najważniejszych momentów duchowego przygotowania do spotkania młodych z Ojcem Świętym Franciszkiem. Krzyż Światowych Dni Młodzieży i Ikona Matki Bożej Salus Populi Romani od 3 kwietnia 2014 r. odwiedzają polskie parafie, szkoły, uczelnie, szpitale, ośrodki wychowawcze, a nawet więzienia. Znaki te przybyły do naszego miasta w czwartek 22 października o godz. 17.30. Był to dzień szczególny dla młodzieży z Grójca i ościennych parafii - Jasieńca, Lewiczyna, Belska, Worowa, Jeziórki i Lesznowoli.
Pierwszą grójecką stacją peregrynacji był kościół św. Mikołaja Biskupa. Po wprowadzeniu symboli do świątyni w ich rolę i znaczenie przedstawił ks. Tomasz Zaparty z Diecezjalnego Centrum ŚDM. Eucharystii przewodniczył dziekan dekanatu grójeckiego ks. Stefan Kazulak. Homilię wygłosił ks. Kamil Falkowski. Przedmiotem rozważań był fragment Ewangelii, który Jan Paweł II często przytaczał na spotkaniu z młodymi – Nauczycielu dobry, co mam czynić, żeby osiągnąć życie wieczne? Dziś pytanie może brzmieć: Nauczycielu dobry, co mam zrobić, żeby moje życie było fajne i miało sens. Drugą ważną myślą było zdanie: myśl miłość za hajs to nie miłość. Sformułowanie to zapisał ktoś z młodych ludzi na murku koło grójeckiego gimnazjum i właśnie ono stało się inspiracją do refleksji nad sensem życia.
Po mszy świętej rozpoczął się koncert ewangelizacyjny zespołu Wielka Tajemnica. Ten siedmioosobowy zespół założony przez Witka Ślendakowskiego śpiewem i muzyką opowiada , czym są tajemnice wiary. Wielkie tajemnice – tajemnice przyjaźni Boga i człowieka, tajemnice Jego niepojętej miłości, tajemnice sakramentów. Utwory, które są próbą zgłębienia tych tajemnic, wyrażają przemyślenia, doświadczenia i uczucia, które towarzyszą chyba każdemu, kto poszukuje Boga, kto poszukuje miłości, prawdy, pokoju, kto w jakiś sposób chce odnaleźć właściwą drogę, kto pragnie być po prostu szczęśliwy– czytamy na stronie internetowej zespołu.
Usłyszeliśmy muzyczne interpretacje Psalmu 108 Gotowe jest serce moje, fragmenty Wyznań św. Augustyna oraz utwory autorstwa Moniki Galbarczyk: Panie jak wielka twa miłość, Ty jesteś Panie całą nadzieją moją, Popłyniemy barka twoją, Wielka Tajemnica, Ofiaruję chleb i wino, Wszyscy słudzy Jezusa.
O godz. 20.00 Krzyż i Ikona w blasku pochodni i ze śpiewem zostały przeniesione przez do kościoła Miłosierdzia Bożego. Symbole Światowych Dni Młodzieży ponieśli na swoich ramionach harcerze, ministranci i gimnazjaliści. Flagi wielu państw stały się zapowiedzią międzynarodowego spotkania.
O godz. 21 młodzież z Lewiczyna poprowadziła Apel Jasnogórski. Po modlitwie za ojczyznę rozpoczęła się adoracja krzyża i nocne czuwanie. W piątek rano symbole Światowych Dni Młodzieży wyruszyły do pobliskiego Tarczyna.
Nawiedzenie znaków spotkań młodych z papieżem dla wielu osób było szczególnym przeżyciem. Kilku uczestników zechciało podzielić się swoimi refleksjami:
- Wiedziałem, że będzie to wydarzenie doniosłe, bogactwo doświadczeń przerosło jednak moje wyobrażenie. Dla mnie jest to dowód, że Bóg działa w świecie – powiedziała Anna - jedna z uczestniczek czuwania.
- Niosłem flagę hiszpańską – czuję wspólnotę – niedługo będzie spotkanie młodych z całego świata z papieżem to bardzo fajnie – stwierdził Kuba.
- Po raz drugi uczestniczę w spotkaniu młodzieży, na którym obecny jest Krzyż ofiarowany przez papieża – mówi pan Andrzej - byłem na Światowych Dniach Młodzieży w Częstochowie w 1991 r. Wieczorem gdy przybył Jan Paweł II byłem bardzo blisko ołtarza, w pierwszy sektorze obok franciszkanów z Włoch. Pamiętam mieli takie habity w stalowym kolorze. Wtedy obok krzyża była biblia a zamiast obrazu rzymskiego była kopie obrazu Czarnej Madonny. Dziś przyszedłem z synem i córką i patrzę ze wzruszeniem na ten sam krzyż. Lata mijają, a młodzi – jak mówił do nas Jan Paweł II - są nadzieją.
- To wielka radość z tych symboli. Bardzo się cieszę, że papież przyjedzie do Polski – jak umarł Jan Paweł II to byłem jeszcze w przedszkolu. Tato mi opowiadał o spotkaniu w Częstochowie. Teraz chcę pojechać na spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem do Krakowa – mówi Tomasz, syn pana Andrzeja.
- To dla cudowne przeżycie. Już czuję bliskość Światowych Dni Młodzieży dzięki tym symbolom i aż bym chciał żeby one już u nas zostały – mówi Monika, córka pana Andrzeja.
- Nie ma takiego słowa, które by to określiło jak się dzisiaj czuję. Widziałem te symbole w telewizji podczas Światowych Dni Młodzieży w Brazylii, ale moim marzeniem było ich dotknąć. I to jest niesamowite, że podczas peregrynacji mogłem nie tylko dotknąć ich, pomodlić się, ale też ucałować – mówi Mariusz.
XXXI Światowe Dni Młodzieży odbędą się w ostatniej dekadzie lipca przyszłego roku. Będą miały wymiar dwuetapowy. Pierwszy z nich to Dni w Diecezjach (20 - 25 lipca), kiedy młodzież przebywa na terenie całego kraju, który jest gospodarzem spotkania. Jest to czas na wzajemne poznanie, integrację, poznanie kultury i topografii danego regionu. Druga to pobyt młodzieży w Krakowie (26-31 lipca) i spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem. Nie zabraknie na nim także młodzieży z Grójca.
Marcin Grzędowski
kicia
23 października 2015, 15:52
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
miron
23 października 2015, 14:16
Gro pogięło może ciebie , pamiętaj że wiara i modlitwa uratowały już nie jeden naród od zguby .
Gro
23 października 2015, 09:47
POGIĘŁO.
do Gro
23 października 2015, 16:01
Gro ale zaloze sie, ze w wigilie polamiesz sie oplatkiem z rodzina, a potem pierwszy i drugi dzien swiat...
Rodzic-gimnazjalisty
26 października 2015, 13:18
Co za brednie. Młodzież która idzie do bierzmowania była zmuszona do przyjścia w celu uzyskania wpisu do indeksiku. To cała tajemnica frekwencji. Nie ma to nic wspólnego z jakimś duchowym przeżyciem. Proszę o pisanie całej prawdy a nie dewocyjnych bredni panie były nawiedzony katecheto.
?
11 listopada 2015, 23:57
Poczytaj rodzicu gimnazjalisty co napisałeś? !
Młodzież była "zmuszona" do przyjścia w celu uzyskania wpisu do indeksu????
SORRY, ALE CZY TWOJE DZIECKO NIE BYŁO ZMUSZONE (przez ciebie)BY PRZYSTAPIC DO SAKRAMENTU BIERZMOWANIA?
przepraszam, ale sakrament bierzmowania "nie jest obowiazkowy "
Opanuj cie się "wierni" na siłę, naprawdę nikt was nie zmusza
zygi
11 listopada 2015, 11:16
do rodzica-gimnazjalisty
Bierzmowanie jest sakramentem dla dojrzałych w wierze. Jest wynikiem pragnienia umocnienia się w wierze i pogłębienia więzi z Bogiem. A wiara i praktyki religijne (w tym Sakramenty) są kwestią sumienia, a nie przymusu. Jeżeli tego się nie rozumie, a kontakt z wiarą i Kościołem dziecka ma się skończyć po Bierzmowaniu, to się nie dziwię takim komentarzom... Ale zawsze jest czas na refleksję i "duchowe przeżycie" tak ważnych dla dziecka chwil, czego serdecznie życzę.