Pieszy potrącony na pasach!

Witam

Rodzinę Potrąconego bardzo proszę o kontakt na adres email:
m.katarzyna855@gmail.com

A Katarzyna jak zawsze tylko czeka na takie "okazje"... żenada

Trochę więcej kultury. Mój przedmówca ma rację "żenada". Czyhasz jak te holowniki na stłuczkę.

Osoba posługująca się e-mailem: "m.katarzyna855@gmail.com" - próbuje wyłudzać odszkodowania od ofiar wypadków (lub ich rodzin).

"Katarzyna_M" - to chyba jakaś naciągaczka ...
Jej mail jest w komentarzu przy wszystkich okolicznych wypadkach ...

Witam, poszkodowany był przytomny cały czas

czy to nie reklamująca przez cb radio odszkodowania ??? telefon też podaje legalnie. Hiena.

Bydle, nie hiena ... tylko czeka, aż ktoś zostanie poszkodowany ...

"Przechodził w sposób prawidłowy...." - jak rozumie: zatrzymał się przed wejściem na ulicę spojrzał w lewo potem w prawo i ponownie w lewo. Po upewnieniu się że nic nie jedzie wszedł na ulicę, i to potwierdzają świadkowie zdarzenia? Bo jeśli nie to po prostu wtargnął na ulicę a kierujący pojazdem nie miał szans wyhamować z dozwolonej w tym miejscu prędkości. Piesi chodzą jak święte krowy i uważają że zawsze mają pierwszeństwo. Trzeba zwracać na to również uwagę szanowna POLICJO i upominać, a nie tylko czyhać cywilnym Oplem na przekraczających prędkość żeby zrealizować PLAN.

Raz w tym miejscu wyszedł mi na przejście pieszy zza busa (metalowy bez szyb bocznych i tylnych). Jadąc z naprzeciwka i mijajac tego busa, zobaczyłem pieszego na połowie ulicy. Pole widzenia zasłonięte przez busa-blaszaka. Ponieważ tam się powinni jeżdzić 30-40 km/h ( a nie zap. 70), miałem miejsce i czas żeby zareagować.

Generalnie blaszaki i auta z ciemnymi szybami to masakra. Tam powinni walić mandaty za szybką jazdę na okrągło.

W tym miejscu dozwolona prędkość to 50 km/h. 40 km/h jest na odcinku , który zaczyna się przed szkołą nr 1 i kończy za starą policją. Jak jedziemy 50 też wyhamujemy chyba, że pieszy nagle wchodzi na pasy tuż przed nadjeżdżający samochód. Niestety tak się często zdarza, że idąc chodnikiem nagle skręca i wchodzi na pasy lub rowerzyści wjeżdżają. Jednak trzeba na moment się zatrzymać, bo nieraz kierowca nie ma żadnych szans na zahamowanie nawet jadąc z prawidłową prędkością.

Ja w tym miejscu jeżdże wolniej. Akurat to takie miejsce, w którym powinno się prowadzić szkolenia z bezpiecznego zachowania na drodze / pasach. Tym bardziej, że są tam parkingi i samochody parkujące, które wszystkim ograniczają widoczność.

Niedawno miałem podobny przypadek ... w tej okolicy, pieszy wylazł za busa który właśnie przejechał ... młody zdrowy chłop zanim bus odsłonił cały pas.... on już był prawie w jego połowie. Jechałem wolno to awaryjnie wyhamowałem.
Ludzie po wprowadzeniu nowych przepisów łażą jak święte krowy... nawet jak widzą że nadjeżdża pojazd i tak pakują się na pasy.

NIE HIENA A MOŻE TAKĄ MA PRACĘ POMYŚLCIE ZANIM KOGOŚ OSKARŻYCIE

Jeśli jest znak do 60 na godz to trzeba tak zapuierd... czemu na kursach nie uczą logicznego myślenia? kupi sobie taki bałwan fure i myśli, że jest na pustyni, kiedy wreszcie policja zacznie jeździć na prywatnych numerach i walić baranom bez pomyślunku, mandaty. Myśli taki burak, że pieszy czy rowerzysta mają jakieś szanse w zderzeniu z kupą złomu metalowego. A pani Katarzyna dobrze robi, jak jeden z drugim OSŁEM zapłacą duże odszkodowanie to może wtedy zaczną myśleć co niektórzy, że należy zwolnić w miejscu dużych skupisk ludzkich, mimo iż znak nakazuje trochę szybszą jazdę.i tyle w temacie.

... drukowane litery - tekst pisany w ten sposób charakteryzuje ludzi zamkniętych w sobie, nieprzewidywalnych w działaniu, ukrywających przed światem swoją prawdziwą twarz ...