Pivot Cup w Żyrardowie. MKS wraca z drugim miejscem!

Obszerna reprezentacja Grójca składająca się z aż 20 zawodników ( roczniki 2004, 2005,2006) oraz dwóch trenerów, zameldowała się na tym prestiżowym turnieju w Żyrardowie. 20 zespołów oraz ponad 250 uczestników rywalizowało ze sobą na terenie hali sportowej Aqua. Rywalizacja odbywała się w dwóch kategoriach wiekowych (2004/05) z podziałem na drużyny chłopców i dziewczynek. 

W  dniu otwarcia turnieju, MKS zaliczył jedną porażkę oraz jedno zwycięstwo. W pierwszym spotkaniu Grójec uległ gospodarzom zawodów 36-41. Najlepszym zawodnikiem meczu był: Jakub Pakuła (14 punktów i dobra obrona). 

Drugi mecz przyniósł zwycięstwo. Grójec wygrał z MUKS W-WA 52-24. Trener Ireneusz Juraszewski pochwalił i docenił w tym spotkaniu swoich koszykarzy z rocznika 2006 (Antek Longin Marciński, Antek Juraszewski, Filip Poradzki, Czarek Witkowski, Marcel Łącki). Tego dnia trener wykorzystał prawie całą rotację zespołu, zagrało 19 zawodników.

MKS zajął drugie miejsce w swojej grupie i drugiego dnia rywalizował z drużyną z Pruszkowa w ćwierćfinałach. Juraszewski zagrał całą 20 zawodników i chłopcy pokonali rywala wysoko 30-19. Najwięcej punktów zdobył Antek Juraszewski (8). 

Jeszcze tego samego dnia MKS Grójec zmierzył się z ekipą z Komorowa w meczu półfinałowym. Rywal nie stanowił jednak problemu. Grójec wywalczył sobie awans do finału wynikiem 38-17. Duża wkład w zwycięstwo mieli Antek Juraszewski oraz Norbert Kaliciński. Przeciwnik nie mógł znaleźć sposobu na akcje Pick and Roll tych zawodników. 

Przed wielkim finałem odbyło się kilka konkursów do których wytypowano zawodników MKS Grójec:

Konkurs rzutów: Maciek Pękacki i Czarek Witkowski (rocznik 2006) 

Konkurs rzutów wolnych: Antek Juraszewski i Filip Poradzki (2006)

Mecz gwiazd: Antek Longin Marciński (2006), Jaś Kozłowski (2005), Kuba  Pakuła (2004).

W konkursach indywidualnych Grójec poradził sobie bardzo dobrze. Czarek Witkowski zajął drugie miejsce w konkursie rzutów z trzech pozycji. Zabrakło jednego rzutu do pierwszego miejsca. Antek Juraszewski pobił rekord turnieju trafiając 23 wolne z rzędu i wywalczył pierwsze miejsce w tej konkurencji. 

Po zmaganiach indywidualnych nadszedł czas na wielki finał turnieju w Żyrardowie. MKS Grójec zmierzył się w nim z gospodarzem turnieju. Niestety po bardzo emocjonujących i wyrównanych zawodach, Żyrardów po raz kolejny okazał się lepszy o 5 punktów (37:32). MKS zajął ostatecznie drugie miejsce na 12 drużyn w tej kategorii. Trener MKS-u, Ireneusz Juraszewski miał jednak sporo zastrzeżeń do pracy sędziów w tym meczu- Finał rozegraliśmy na małym boisku, mecz był sędziowany wyłącznie przez arbitrów Żyrardowa. Graliśmy bez naszych liderów. Sędziowie gwizdali na korzyść gospodarza. Po dwóch przewinieniach technicznych musiałem opuścić boisko. Jestem bardzo dumny ze swoich chłopców, świetnie się spisali. Na turnieju oglądała nas elita PZKosz na czele z ministrem sportu. Ogólnie cały turniej wyszedł bardzo dobrze. - Komentował Juraszewski. 

Gośćmi specjalnymi oraz patronami całego przedsiewzięcia byli m. in. ; Minister Sportu Witold Bańka, Prezes PZKosz Grzegorz Bachański oraz prezydent Żyrardowa Wojciech Jasiński którzy wzięli udział w konkurencji Rzut z ViP-em 

Grójecka koszykówka

Szymon Wójcik