Płonie dom w Janówku. Utrudnienia na "50"

To pustostan a nie budynek mieszkalny

Opuszczony dom ciekawe kto maczal w tym palce... ladny kawalek dzialki...

Z tym domem wiążą się najpiękniejsze moje wspomnienia. Przykre, obecni właściciele nie potrafili dbać o Strublówkę. Smutny koniec pięknego miejsca.

przykry koniec tak pięknego domu pewnie państwo Strubel patrzą z góry i płaczą na to co się stało :(
spadkobiercy nie potrafili zagospodarować tak piękną działkę :(

Taki jest koniec pięknej jeszcze w latach 90 tych nieruchomości gdy dostanie się w nieodpowiednie ręce. Od 1998 roku Strublówka systematycznie podupadała a obecny właściciel po wykupieniu jej od rodziny Strublów zostawił ją samą sobie bez opieki i minimalnego zabezpieczenia. Obecnie z willi mojego śp dziadka pozostały jedynie zgliszcza i całkowicie zapuszczony ogród, którym jeszcze na początku lat 90 tych zachwycali się wszyscy.

Krzysztof mozna prosic o kilka informacji?
Lubie takie historie z dawnych czasów.
Czemu stał opuszczony?
Dzieki i pozdrawiam.

Bo pewnie spadkobiercom przeszkadzał skoro nie mogli go sprzedać

Ja również mam wspomnienia związane tym z domem ,,Strublòwka" to jedyne miejsce w swoim rodzaju Takiej architektury już nie ma nie mówiąc już o klimacie tego miejsca 😥😥😥😥 Ach te świerki i leszczyny 😥😥😥

Z tego co wiem to ten dom nie należał już do rodziny Strubel

Spadkobierca go sprzedał już ładnych parę lat temu...

W 1998 roku moi rodzice odsprzedali go kuzynowi, jednak po śmierci mojego brata ciotecznego który był nabywcą nieruchomości od mojej matki , jego syn sprzedał nieruchomość komuś z poza rodziny. Od tego czasu budynek nie był zamieszkany i popadał w ruinę, obserwowałem to z daleka z coraz większym bólem serca. Przez kilka lat nikt się nie interesował losem Stróblówki.

Dziękuje Krzysztof za garść ciekawostek.
Szkoda, ze ten dom spotkala taka historia.

Witam jak chciałem sprzedać rodzinie to NIK nie był zainteresowany A teraz dziwna pretensjia że sprzedałem poza rodzinną

Nie mam do nikogo żalu o to co się stało, nikt nie mógł tego przewidzieć Włodku , ani Ty ani nikt inny. Kto mógł się spodziewać po ostatnim właścicielu Strublówki że ją doprowadzi do takiego stanu. Ty nie jesteś temu winien. Tak jak moja mama sprzedała twojemu tacie w dobrej wierze, tak i Ty sprzedałeś Janówek w dobrej wierze i nikt z rodziny nie ma do Ciebie o to pretensji.

To oczywiste, nie da sie przewidziec przyszlosci.
nie mozna miec do nikogo pretensji.
A'propos z którego mniej więcej roku jest ten dom?

Witam. Ja czegoś nie rozumiem. Macie pretensje do obecnych właścicieli że nie zabezpieczyli miejsca A to po co wogole ktoś sprzedawał działkę jak wiąże wasz tak piękna historia tego miejsca. Obecni właściciele nie są stąd mieszkają daleko i to nie jest ich wina że tak się stało.

Budynek został wybudowany około 1928 roku