Podwójny pech Mazowsza

W sobotnie deszczowe popołudnie w Mszczonowie spotkały się dwie zbliżone do siebie umiejętnościami drużyny, i były to widać na boisku.

Choć to grójczanie byli częściej przy piłce, gospodarze wyprowadzali groźne kontrataki. W 40.minucie po jednej z takich akcji sam na sam z bramkarzem Mazowsza znalazł się Paweł Jakóbiak, ale obronną ręką z tego pojedynku wyszedł Michał Majos. W pierwszej połowie żółto-niebiescy stworzyli sobie co najmniej dwie dogodne sytuacji strzeleckie, ale skuteczności zabrakło zarówno Pawłowi Grodzkiemu, jak i Rafałowi Sobczakowi. 

W 61.minucie po dużym zamieszaniu w polu karnym strzał Daniela Złocha zdołał przeciąć Grodzki, ale futbolówkę zmierzającą do siatki z samej linii wybili obrońcy.

Kiedy wydawało się, iż mecz zakończy się sprawiedliwym podziałem punktów w niegroźnie wyglądającej sytuacji piłkę we własnym polu karnym ręką dotknął Daniel Złoch, a sędzia nie miał innego wyjścia, jak podyktować rzut karny. Szkoda tylko, iż arbiter nie podjął takiej decyzji na początku meczu, kiedy w identycznej sytuacji ręką zagrywał piłkarz gospodarzy.

Jedenastkę na bramkę zamienił Paweł Jakóbiak.

Na tym pech Mazowsza się tego dnia nie skończył. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry po faulu rywala groźnie wyglądającej kontuzji doznał stoper Bartłomiej Rotuski. Na razie niewiadomo jak długo będzie musiał pauzować. 

Grójczanie przegrali na wiosnę drugi mecz z rzędu, i co gorsza spadli na dziesiąte miejsce w tabeli, dając się wyprzedzić właśnie zespołowi z Mszczonowa.

Mszczonowianka Mszczonów – Mazowsze Grójec 1:0 (0:0)
Gol: Jakóbiak (74.)
Skład Mazowsza: Majos – Podgórski, Rotuski (90. Derewicz), Fogler, Stolarek, Złoch, Titunin, Cudny (82. Witak), Sobczak, Grodzki, Lesisz
Skład Mszczonowianki: Czarnecki – Pakos, Sobański, Łojszczyk, Łopata, Szczęsny, Jakóbiak Przemysław, Siwierski, Jakóbiak Paweł, Pastewka, Czarnecki

Mateusz Adamski