Mazowsze Grójec przegrało na własnym boisku 1:2 z Drukarzem Warszawa. Pod koniec spotkania dużego pecha miał Prasek, który trafił do własnej siatki. Do przerwy prowadzili goście. W drugiej odsłonie wyrównał Grodzki.
Mazowsze Grojec - Drukarz Warszawa 1:2 (0:1)
Bramki: Grodzki (67.) - Jakóbczak (29.), Prasek (88. samobój)
Mazowsze: Prasek - Mazurkiewicz, Rawam Mortka, Stolarek - Sobczak, Złoch, Sosnowski (Kucharski 82.), Mińkowski (Dusiński 65.) - Lesisz (46. Mazur), Grodzki
Błażej Korczak mazowszegrojec.pl
Widz
29 maja 2014, 09:01
Co wy tu piszecie w tym artykule?! Ok! Można popełnić błąd,
tym bardziej w takich warunkach. Deszcz, mokra piłka, mokre
rękawice ale nie można mu zapisać tego jako samobój !! Gdzie
tak robią? Strzał na bramkę, chce wybić pięściami, pilka sie
zeslizguje po rękawach i wpada za kołnierz! Czy on ja sobie
kopnął w ramkę albo wrzucił?! Śmiech na sali... Samobój... Haha
wielbiciel
28 maja 2014, 20:49
BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO !!!! !
zorientowany
28 maja 2014, 23:39
Takie sytuacje się zdarzają wszystkim bramkarzom na świecie, nawet tym najlepszym. Nie ma co tego rozdrapywać tylko trzeba grać dalej bo zostały 4 trudne mecze. Prasek w ciągu całego sezonu grał bardzo dobrze i należał do naszych najlepszych piłkarzy. Od kilku meczy zmagał się z kontuzją a przecież to jeszcze bardzo młody bramkarz - młodzieżowiec. Głowa do góry i do przodu