Sekundy zdecydowały o tym, że potrącony 17-latek nie doznał poważnych obrażeń
14 listopada 2022; 08:55
Informacja prasowa
4 komentarze
Pośpiech, nieuwaga, roztargnienie - to najgorsi towarzysze podróży. Jedna chwila rozkojarzenia może kosztować innych uczestników ruchu drogowego - zdrowie, a nawet życie. Mimo zaostrzonych kar, nadal nie brakuje kierowców, którzy swoim zachowaniem ryzykują, stawiając na szali bezpieczeństwo innych osób - pisze piaseczyńska policja i podaje przykład z Alei Krakowskiej.
17 września weszyły w życie nowe przepisy w tym również te, dotyczące ewidencji kierujących naruszających przepisy ruchu drogowego. Największą ilość punktów bo aż 15 otrzymują kierowcy popełniający najpoważniejsze wykroczenia drogowe, za które grożą również wysokie mandaty karne im. wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim. Wysokie kary to jednak nic w porównaniu z tym, że nierozsądne zachowanie na drodze, inny uczestnik ruchu drogowego może przypłacić zdrowiem, a nawet życiem.
Bez wątpienia jednym z najpoważniejszych wykroczeń jest wspomniane wcześniej wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim. Takie zdarzenie na początku października mało miejsce na Al. Krakowskiej w Jabłonowie. 72-letni kierujący skodą nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu na oznakowanym przejściu. Sekundy zdecydowały o tym, że potrącony 17-latek nie doznał poważnych obrażeń, jednak dobrze wiemy, że takie zdarzenia nie zawsze kończą się happy endem.
Pamiętajmy, że wyprzedzanie lub omijanie innego pojazd na, lub tuż przed przejściem dla pieszych, to jedno z najpoważniejszych naruszeń przepisów ruchu drogowego. Te niebezpieczne manewry często prowadzą do tragicznych wypadków, których ofiarami są piesi. Przypominamy również, że kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia dla pieszych ma obowiązek zachować szczególną ostrożność, a więc każdorazowo zredukować prędkość tak, aby móc swobodnie się zatrzymać, nie narażając na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na przejściu dla pieszych lub na nie wchodzącego.
Obowiązki nałożone na kierowców, nie zwalniają z ostrożności samych pieszych. Jezdnię należy przekraczać pewnym i równomiernym krokiem, bez wykonywania gwałtownych ruchów, zwalniania czy też przyspieszania bez uzasadnionej potrzeby.
Apelujemy o bezwzględne przestrzeganie przepisów bo tylko to jest gwarantem naszego wspólnego bezpieczeństwa.
asp. Magdalena Gąsowska/bś
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (4):
jan; 14 listopada 2022, 16:07
Tego i takich przejść nie powinno być w ogóle!!!A jeśli już to z sygnalizacją świetlną.Kolejne mistrzowskie przejście na łuku Tarczyn.Ale najłatwiej zwalić na kierowców,bo to nic nie kosztuje a i da się kasę wyłudzić.
WGR; 14 listopada 2022, 17:37
... ale gówniarz mógłby chociaż rozejrzeć się zanim wbiegł na pasy!
Rafał; 15 listopada 2022, 13:56
Jeżeli policja widzi tu tylko winę kierowcy to funkcjonariusze nie znają prawa. W PoRD jest zakaz wbiegania na przejście dla pieszych bezpośrednio przed pojazd co zrobił ten pieszy. Kierujący musiał gwałtownie hamować a drugi kierowca jadący sąsiednim pasem zawsze zareguje z opóźnieniem. Nie ma mowy o żadnym wyprzedzaniu, bo kierowca po prawej stronie awaryjnie hamował przed przejściem na pieszych a kierowca obok nie może natychmiast zareagować na tą sytuacje. Idiotyczna infrastruktura która wymusza na kierowcach nie możliwe do wykonania manewry i obserwacje przejść dla pieszych przy 100km/h ... debilizm w czystej postaci. GDDKiA jako zarządca takiej niebezpiecznej infrastruktury powinna schować się ze wstydu!
Robert; 15 listopada 2022, 21:02
Ja tu widzę wine tylko i wylacznie pieszego a nie kierowcy. A tak wogole to jest potrzebna zmiana prawa ze pieszy zawsze musi ustapic a kierowca ma pierszenstwo to moze pieszy by wrescie sie chociaz rozejrzal