Sztuka robienia zakupów będąc na diecie

Rozpoczęcie kuracji odchudzającej jest równoznaczne ze zmianą produktów na liście codziennych zakupów. Tym samym oznacza to rewolucję podczas długich spacerów po supermarketach i naukę wyboru ścieżki między półkami tylko do strategicznych produktów. Należy omijać działy z żywnością wysoko przetworzoną, słodyczami, słonymi przekąskami oraz kolorowymi napojami. Kierować się tylko i wyłącznie do tych miejsc, które nas interesują. - Zasada jest prosta: czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal- mówi dietetyk Dominika Pietrzyk z Centrum Naturhouse w Grójcu.

Przyjrzyjmy się bliżej liście zakupów. Tak naprawdę dla osób będących na diecie potrzebne są trzy rodzaje produktów spożywczych. Po pierwsze produkty, które są źródłem węglowodanów złożonych, np. pieczywo. Kolejne produkty będące źródłem białek m.in. nabiał, mięso, ryby. Trzecia grupa produktów obfitujących w witaminy, minerały oraz błonnik, czyli owoce i warzywa.

Jak zatem kupować wartościowe produkty pełnoziarniste?

Na pierwszy plan nasuwa się pieczywo, które oczywiście powinno być żytnie, razowe bądź orkiszowe. Na pewno na diecie nie może pojawić się pieczywo pszenne. Wszystkie wyroby piekarskie upieczone na bazie mąki żytniej zawierają większą ilość błonnika. Dzięki temu chleb jest zdrowszy i dostarcza źródło cennych składników mineralnych. Dodatkowo długo się go żuje i przez to mniej zjada, co w porównaniu ze chlebem pszennym jest odwrotnie.
Dietetyk Dominika Pietrzyk dodaje: wybierając dobry chleb razowy należy zwrócić na kilka jego charakterystycznych cech: jest ciężki, lekko wilgotny w środku, nienadmuchany, ma specyficzny kwaskowy zapach oraz po przekrojeniu lepi się do noża. Skórka jest dość gruba, twarda, przypieczona oraz może być lekko popękana. Warto zatem przy zakupie pieczywa bliżej się mu przyjrzeć, aby nie natknąć się na chleby oszukańce. Niestety producenci żywności potrafią zmylić klienta i dodać do pieczywa karmel lub słód, by tylko ciemnym kolorem  przypominało zdrowsze. Najlepiej kupować pieczywa na wagę, tzn. czym cięższe, tym bardziej pełnowartościowe. 

Jak kupować produkty białkowe?

Rozpocznę od cennej uwagi. Dla większości osób dieta oznacza wszystko co jest pod hasłem light, fit czy 0 procent tłuszczu, szczególnie jeśli chodzi o jogurty i sery. Nic zupełnie mylnego. Kupując jogurty należy wybierać oczywiście te naturalne o jak najmniejszej zwartości tłuszczu- do 3%, ale nie 0 procent. Wtedy pozbawione są witamin A, D, K. Każdy produkt spożywczy musi dostarczać wartości odżywczych. Jedyne co możemy ograniczyć w składzie jogurtu to cukier oraz dodatki chemiczne. Podstawowym składnikiem dobrego jogurtu czy sera jest mleko i bakterie. Te produkty z grupy nabiału, które mają w składzie np. olej palmowy, białko sojowe, skrobię pszenną, mleko w proszku, regulator kwasowości są produktami seropodobnymi. Warto mieć na uwadze myśl: im krótsza lista składników, tym lepiej. Dla osób będących na diecie najlepsze są jogurty naturalne, twarogi chude i serki wiejskie odtłuszczone. Warto lepiej wybrać maślankę niż kefir, gdyż ma mniejszą zawartość tłuszczu i tym samym mniej kalorii.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie owoców i warzyw?

Najlepiej kupować owoce na targu bezpośrednio od producenta, rzadziej w supermarketach. Przywozi się tam owoce nafaszerowane środkami konserwującymi oraz nabłyszczającymi, aby ładnie wyglądały i dłużej zachowywały świeżość. Zdecydowanie lepiej wybierać owoce sezonowe. Szczególnie w okresie letnim, kiedy dominują truskawki, czereśnie, porzeczki, maliny czy jagody. Obfitują w drogocenne witaminy i minerały dla organizmu, a  poza tym są wtedy najsmaczniejsze- nadmienia dietetyk Naturhouse.Przy zakupie owoców ważny jest ich zarówno wygląd, jak i sposób przechowywania. Należy wybierać owoce dość twarde, nieuszkodzone, nienadpsute oraz w ich naturalnym kolorze. Starajmy się kupować je luzem, na wagę, w całości. Rezygnujmy z tych owoców, które zapakowane są w folię, gdyż tracą wartości odżywcze i szybciej pleśnieją. Dla osób będących na diecie lista owoców niskokalorycznych: arbuzy, melony, truskawki, maliny, poziomki, porzeczki, agrest, brzoskwinie, grejpfruty. W przypadku robienia zakupów warzyw zasada jest podobna jak przy owocach. Powinny być kupowane na ryneczkach, zawsze świeże, jędrne, pachnące oraz niezwiędnięte. Należy unikać warzywa w paczkach. Warto także zwrócić uwagę na ich kolor. Te, które są ciemniejszego koloru oraz są zbyt miękkie, najwyraźniej zostały przymrożone podczas transportu. Dieta niskokaloryczna powinna obfitować w następujące warzywa:ogórki, pomidory, pietruszkę, szpinak, kapustę, kalafior, cukinię, cebulę, bakłażana, brokuły.

Podsumowując: Na zakupach należy pamiętać o kilku zasadach:powinniśmy mieć przygotowaną listę zakupów, na której powinny znaleźć się tylko produkty potrzebne; w sklepie należy omijać działy z produktami zabronionymi na diecie, typu: słodycze, chipsy;uważnie czytać etykiety produktów, aby unikać w składzie środków konserwujących i glutaminianu sodu;skoncentrować się na pułkach z owocami i warzywami; nie zapomnieć o zakupie zapasu wody mineralnej. Pierwsze zakupy mogą być trudne, ale z czasem będzie łatwiej!