PILNE! Trwa protest AgroUnii i sadowników. Blokady w Kozietułach i Czaplinku

Niech mieszkańcy Goszczyna pomogą , tak witali PiS i Prezydenta , tyle dostali pieniędzy.

Największą odpowiedzialność za tę sytuację ma PO-PSL, za prywatyzację odpowiada też SLD.
Na którą z tych partii kusy rozum głosował?
Po innych jego wpisach widać, że Kusy to PSL-owski ciemniak.
Jeśli nie ciemniak, to niech powie jak by rozwiązał problem braku rentowności w rolnictwie.
Chyba jadnak nie powie, bo to jest raczej cienki ciemniak.
Bez zmiany unijnej polityki i prawa nic tu się nie da zrobić.
PO, PSL, SLD i Unia Europejska teraz czuwają, żeby było tanio, bo konkurencja jest i rynek. Nie ma monopoli a polski chłop i tak dużo dostał. NIech więc za....la i nie płacze.

Było tyle czasu buraku żeby otworzyć polski zakład Czytam te twoje wpisy i chyba jesteś na pensji u Jarka

Co ci da jeden polski zakład, kiedy cały rynek jest utracony?
Twoje wpisy są frajerskie, bo nic nie masz do zaproponowania.
Tak to jest z ciemniakami. A już najgorszy ciemniak to taki jak ty, wydaje mu się, że na we łbie coś, czego nie ma.

Kusy totalny ciemniak zwolennik totalnej opozycji, chory z nienawiści do PiS.

Sadownicy się doczekali. Macie niedobre jabłka, są gorzkie albo cierpkie. Czuć chemię. Trujecie tylko te biedne ptaki, zapylacze no i ludzi! Polacy chcą zjeść dobre, smaczne jabłka, a nie trutkę. Czy wy w ogóle próbujecie te grójeckie produkty? Z pewnością macie swoje drzewka na które nie lejecie tej trutki. Polacy przestają kupować grójeckie jabłuszka. Co będzie z wami?

Ależ skąd, Dodo nie jest na pensji u Jarka, to Jarek płaci Dodo.
Co do rentowności zadam pytanie: czy rolnikiem jest człowiek, który ma 1 ha ziemi?

Oj biedny nie widać w tym regionie 🤣

Problemy opłacalności szeroko pojętego rolnictwa w Polsce a sadownictwa to dwie różne płaszczyzny. Zupełnie inna skala. Bez wchodzenia w szczegóły to można je podsumować w prosty sposób. Każdy żyjąc, pracując gromadzi oszczędności i je inwestuje. Pomijam już modernizację w samo gospodarstwo, firmę w przypadku przedsiębiorców. Zazwyczaj ludzie inwestują w nieruchomości, rzadziej w dzieła sztuki. Żadna z grup zawodowych nie zgromadziła tyle kapitału kupując nieruchomości np. mieszkania co sadownicy i to bez posiłkowania się kredytami hipotecznym. Jeżeli ktoś pracuje w skarbówce, sądzie wieczysto-księgowym może to potwierdzić. Przykłady zakupu np. 5 a nawet 8 mieszkań tylko w jednym bloku nie należą do rzadkości. Bardziej majętni sadownicy inwestują na rynku warszawskim. Mniejsi w samym Grójcu. Żadna inna grupa zawodowa nie jest w stanie wypracować takiego majątku. Nie podnoszę nawet tutaj kwestii braku opłat z tytułu VAT i podatku dochodowego i ZUS. Na przykład sadownik za budynki gospodarcze nie płaci podatku od nieruchomości. Przedsiębiorca niespełna 30 zł za metr kwadratowy powierzchni użytkowej lokalu/budynku używanego w działalności. Takich przykładów jest wiele. .... Proszę Was sadownicy .... nie płaczcie, że jest Wam źle. Inni mają zdecydowanie ciężej. Bez względu czy jest się przedsiębiorcą czy osobą zatrudnioną na etacie.

To, co nakupowali wcześniej nie ma nic wspólnego z sytuacją dzisiejszą.
Na dziś, w wyniku wielu czynników, mamy olbrzymią nadprodukcję i ceny poniżej kosztów. Na tej taniej produkcji zarabiają inni., są to przetwórcy i sieci handlowe. Zyski powstają poza granicami kraju.
Sadownicy i grupy producenckie są sami sobie winni, że corocznie produkują tyle, ile rynek nie jest w stanie zakupić po rentownych cenach.
Dziś sądownictwo jest tak samo nieopłacalne jak reszta rolnictwa. W Europie obniżano produkcję, w Polsce, także za pieniądze unijne, produkcje zwiększano.
Skorzystała na tym ta część sadowników, która była pierwsza, w tym zarządy grup producenckich. Przekręty tych zarządów powinny zostać kategorycznie rozliczone.

Blokujcie posłów, senatorów, rząd, im osobiście przeszkadzajcie. A przeszkadzacie zwykłym ludziom. W ten sposób gdzie szukacie poparcia? U kogo?

Polski zakład ?

Generalnie zgadzam się z Tobą. Dziś też sadownicy kupują mieszkania. Myślisz, że lokalni deweloperzy sprzedają tylko mieszczuchom? Oni też kupują ale w większości na kredyt na 30 lat. A sadownicy za gotówkę. I to jest ta różnica.

Ja w mieście muszę się utrzymać i wyżywić za 2,5 tys zł miesięcznie. Jak wam jabłuszka nie schodzą biedaki to do roboty w mieście! Co nie możecie przeboleć, że w tym roku nie kupicie sobie nowego ciągnika albo Mercedesa? Za dobrze wam jest do dnia dzisiejszego buraki

Brązowy medal !!!

Dlaczego rolnicy nie płacą podatków i składek na ZUS, tylko grosze na krus.Trzeba skończyć z tą niesprawiedliwością.

Jednego wciąż nie mogę zrozumieć,skoro to tak nie opłacalne to po co zajmujecie się tym tak długo ...Nikt was do tego nie zmusza!A odnośnie dochodów sadowników.Sporo jest vat-owcami,niech urzędy skarbowe ujawnią jakie są faktycznie dochody sadowników....wtedy powrócimy do tematu "niskich dochodów"....

Dziwię się bardzo. Biedy na wsi nigdzie nie widać, a wręcz przeciwnie. Życie na wsi, to życie ponad stan społeczeństwa. Ci co narzekają niech sprzedadzą gospodarki i na kasę do Biedronki lub Lidla. Może wtedy zobaczą jak żyje przeciętny obywatel, który sporadycznie może sobie pozwolić na ich chemiczne jabłka po 7 zł czy świecące truskawki po 24 zł.

Jeśli jeszcze teraz kupują, to chyba tylko ci, którzy wyprowadzają finanse z grup albo piorą pieniądze innych.
Z samych jabłek to raczej niemożliwe.

Oni zawsze płakali płaczą i płakać będą.Bo im jest ciągle mało.Nawet jak mają dużo to i tak narzekają.Niech strajkują na Wiejskiej w Warszawie a nie tu.Co im Ci ludzie są winni ?Chcą jechać poprostu do pracy żeby zarobić a oni blokują drogę.Trzeba się trochę zastanowić.

Czy strajki są potrzebne, głupota cena za przemysł 0,30 zł można oddać poniżej wracam do domu z towarem. Lecz są i jest dużo sadowników lub wiem że było że w dzień strajkowali nocami sypali całe BDF-y. Mały nie zasypie jadąc na skup każdy widzi, lecz duży zasypie nikt lub sąsiad widzi. Do kogo pretensje ja jestem sadownikiem małym i szanuję pracę a kto nie szanował niech błokuje za własną głupotę . Pozdrawiam tych biednych którzy cierpią za tych natrętnych 1ha może 10h może więcej bo bieda bo BMW 5 zdało by się BMW 7

Kilka miesięcy temu wystapilam o kredyt na zakup mieszkania. Niecałe 300 tyś. Rozmawiałam ze znajomym sadownikiem i mówię mu, ze zależy mi na kupnie bo mieszkania drożeją i mówię mu za ile będę kupować. A on .... ee..to nie tak dużo. ... jak to mowią... syty nie zrozumie głodnego.

Nie ma takiej drugiej grupy która by tyle narzekała co sadownicy. Mają wiecznie pretensje nie wiadomo do kogo że za mało zarabiają. Pazerni, chamscy wręcz i roszczeniowi nie rozumieją zasad rynku. Jak im tak źle to niech idą pracować na etat

Do roboty tyle pracy a oni nie pracują ja was nie popieram

Niech zaczną wreszcie płacić składki na ZUS jak wszyscy ludzie, a nie grosze na KRUS. Jak im nie pasuje to szukać roboty gdzie indziej na normalnych zasadach. Już im się w głowach poprzestawiało.

Tak dobrze rolnikom,sadownikom jak za PiS,u to już nigdy nie będzie a strajkujących zaprasza Pani Merkel do zbierania szparagów.

Sadownicy najbardziej skorzystali za czasów PO. Dopłaty, preferencyjne kredyty oprocentowane 1%...... Teraz to dopiero zaczną płakać i wspominać poprzednie rządy.

Co ty opowiadasz teraz to mają raj - kwarantanna 1400zł, izolacja - 15zł za dzień min. 10 dni dostają, raptem wszystkie cieciory chodzą do przedszkola i żłobka na wsi - wg czasu jakie mamusia spędziła w domu na opiece dostają i po 1400zł. i tak co chwila, a mnie za kwarantannę obcinają pobory płacą 80%, a i tak będą płakać, że mało mają.

Sadownicy i rolnicy mieli możliwość bytu za
PRL i na początku Unii.Teraz to co raz większa
nędza.Wcale nie jest tak, że dobry produkt wypiera zły.Bawełniane wyroby z Chin wyparły nasz produkt.Podobnie jest z koncentratem jabłkowym.A Unia dalej narzuca nam rygory i ekolodzy.Alternatywą praca w Biedronce?

Wróci PO i lepiej będzie wszystkim.
Chorych zabraknie w szpitalach, a złodziej zapomni o swojej profesji. Sądy przestaną sądzić bo praworządność nastąpi, SB i LGBT będzie krzewić powszechną miłość.

Jeżeli jabłko w sklepie kosztuje 4 PLN, a sadownik płaczę, że mało i zwala wszystko na pośrednika, to sadownik jest po prostu za głupi do wolnego rynku. Niech idzie do pracy na etat i tyle. Rolnicy w tym kraju to rak na zdrowej tkance narodu.

Dlaczego rolnicy nie płacą podatków i składek na ZUS - co to za przywileje.

Tylko ostatnie bydlę może coś takiego powiedzieć o jakiejkolwiek grupie zawodowej. Można czasami zrozumieć jeśli padnie coś takiego w sporze politycznym, w stosunku do jakiejś partii, która szkodzi krajowi, ale nigdy do grupy ludzi, która w żaden sposób nie odpowiada za stworzony monopol w obrocie produktami.
Tacy jak ty są właśnie rakiem na czymś zdrowym i normalnym.

Popieram. I niech zaczną płacić składki na ZUS i podatki ci zachłanni przedsiębiorcy rolni.