36-latek podczas legitymowania w związku z kradzieżą sklepową podał fałszywe dane i podpisał się za brata. Teraz czekają go konsekwencje. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W jednym z grójeckich sklepów, kilka dni temu, policjanci patrolówki wylegitymowali zatrzymanego przez pracownika obiektu handlowego sprawcę kradzieży sklepowej. Mężczyzna ukradł alkohol wartości kilku złotych.
W trakcie czynności sprawca kradzieży podał dane osobowe oraz przyjął nałożony na niego mandat karny, który podpisał. W pewnym momencie zapytał co grozi za podszywanie się pod inna osobę. Policjanci zaczęli podejrzewać, że mężczyzna może podawać fałszywe dane. Mężczyzna po rozpytaniu przyznał się, że podał dane brata i podpisał się za niego.
W związku z powyższym został zatrzymany. Po sprawdzeniu i potwierdzeniu danych personalnych okazało się, że 36-latek podawał policjantom dane młodszego brata. Personalia różniły się tylko datą urodzenia, a ich zdjęcia były bardzo podobne.
Mieszkaniec powiatu opoczyńskiego już usłyszał zarzut tworzenia fałszywych dowodów w celu ścigania niewinnej osoby o wykroczenie w zbiegu z przestępstwem fałszerstwa dokumentu. Za popełnione przestępstwo 36-latek odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Agnieszka Wójcik
Txy
27 lipca 2023, 22:26
Konkurs na idiotę roku rozstrzygnięty
Xyz
2 sierpnia 2023, 08:59
W 2016 roku w grudniu z tego co pamiętam przeciwko mnie stworzono fałszywy dowód w postaci opinii lekarskiej.Bezprawnie do sprawy lekarz stworzył fałszywą opinię na wniosek Policji,nadzorowała to prokuratura no i oczywiście po złożeniu zawiadomienia tak kombinowali że odmówiono wszczęcia śledztwa i decyzję tą podtrzymał Sąd rejonowy, gdzie prokuratura i Sąd znajdują się w jednym budynku i wszyscy doskonale się znają.Tak to u nas funkcjonuje wymiar sprawiedliwości.A zwykły koleś dostanie pajdę.