Policjanci zatrzymali 45-latka, który wszedł na zaplecze lokalu gastronomicznego i ukradł torebkę. W środku były dokumenty i pieniądze. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku. Teraz za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
We wtorek przed 16.00 do lokalu garstonomicznego w Grójcu, na zaplecze wszedł mężczyzna, który wykorzystując nieuwagę obsługi zabrał torebkę z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 1000 zł. Gdy zauważył go pracownik baru, sprawca użył wobec niego gazu i rzucił się do ucieczki. Pokrzywdzony wspólnie ze współpracownikami wybiegł za złodziejem.
W tym czasie w rejonie Placu Wolności przebywał patrol interwencyjny grójeckiej komendy. Uwagę funkcjonariuszy zwróciła chmura gazu oraz niecodzienne odgłosy. Natychmiast udali się w tym kierunku, gdzie zatrzymali sprawcę kradzieży. 45-letni mieszkaniec powiatu żyrardowskiego wczoraj usłyszał zarzuty. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat wiezienia.
nadkom. Agnieszka Wojcik
Gaz
22 kwietnia 2021, 16:14
Może to mgła, a nie gaz ?
Tom
23 kwietnia 2021, 10:51
Po chmurze odgadli gaz ......no szok jacy fachowcy
No
23 kwietnia 2021, 11:33
po prostu strach żyć w tym mieście.Codziennie napady, kradzieże ,rozboje.
onna
22 kwietnia 2021, 23:03
Ostry cień mgły ...
nico
25 kwietnia 2021, 16:24
przynajmniej coś było widać i słychać. Inaczej niż z technologiami kontroli umysłu - widział ktoś lecącą wiązkę fal elektromagnetycznych? Najciemniej pod latarnią...