Kreatywność polskich sieci handlowych w obchodzeniu niedzielnego zakazu handlu nie zna granic. Były już dworce autobusowe, domy pogrzebowe czy stacje paliw. Jeden ze sklepów w Grójcu wybrał sposób „na czytelnię”.
Jak pisał w lutym portal "Business Insider", usługi pocztowe już handlu w niedzielę nie umożliwiają, jeśli nie osiąga się pewnego limitu obrotów, ale wybór dla handlowców jest wciąż szeroki. Stosowanie podobnych uników umożliwia znowelizowana ustawa, w której pozostawiono szereg furtek.
Media podawały przykład sklepu w Cieszynie, który wykorzystał fakt, że przy budynku jest akurat przystanek komunikacji miejskiej. Ogłosili, że to... dworzec autobusowy, przygotowali nawet poczekalnię "dworcową".
Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła w poprzednim miesiącu kontrole tam, gdzie według zapowiedzi sieci handlowych sklepy wielkopowierzchniowe miały być otwarte.
8 sklepów, w tym 7 marketów działało jako placówki kulturalne, głównie czytelnie i kluby czytelnika. Jeden sklep pracował w niedzielę jako zakład pogrzebowy, kolejny jako stacja paliw, jeszcze jeden był otwarty z racji umieszczenia na dworcu kolejowym. Ostatni pracował w niedzielę, utrzymując, że zajmował się głównie sprzedażą wyrobów tytoniowych - czytamy w serwisie internetwym radia RMF FM.
Ze sposobu "na czytelnię" postanowił skorzystać jeden z marketów w Grójcu, który 7 dni w tygodniu zaprasza do "Klubu Czytelnika". Zdjęcie z ulotką otrzymaliśmy od jednego z naszych Czytelników. Jak relacjonuje, stoły i krzesła w "poczytalni" zostały ustawione tuż obok pieczywa.
17 godzin temu
Liga okręgowa: KS Błotnica Stara – Mazowsze Grójec 3:2
Szumne zapowiedzi włączenia się do walki o awans,...
21 godzin temu
Gmina Chynów inwestuje w ekologię i czyste powietrze
22 godziny temu
Kolejny raz grójecki mundurowy udowodnił, że służba trwa bez przerwy
wczoraj, 09:22
Liga okręgowa: KS Błotnica Stara – Mazowsze Grójec 3:2
przedwczoraj, 14:50
Ogłoszenia