Wyścig do grójeckiego ratusza: Teresa Bednarska

1. Jakie będą Pana/Pani priorytety inwestycyjne w kadencji 2014-2018 w przypadku wygrania w wyborach na burmistrza Miasta i Gminy Grójec?

Teresa Bednarska: Swoje urzędowanie rozpocznę od przeprowadzenia audytu finansowego oraz zapoznaniem się z oczekiwaniami mieszkańców z zakresie inwestycji. W pierwszym roku nowy burmistrz - ktokolwiek nim zostanie - w większości będzie zmuszony realizować budżet gminy przygotowany przez poprzednika. Nie mam zamiaru burzyć już rozpoczętych zadań inwestycyjnych. Będę dalej je skutecznie realizować a gdzie będzie to możliwe nawet je przyśpieszę. Niestety niektóre plany inwestycyjne trzeba zweryfikować. Oczywistą sprawą jest budowa sieci kanalizacyjnej i wodociągowej, oświetlenia czy obiektów dla dzieci i młodzieży.

Ważnym dla Grójca powinno stać się połączenie kolejowe z Warszawą. Widzę wielkie zainteresowanie mieszkańców odbudową grójeckiej kolejki, ale perspektywa przedstawiona w jednym z wywiadów „w niespełna rok” jest nierealna. Tym bardziej, że w przyszłym roku ma być dopiero przygotowany projekt rewitalizacji tylko dworca. Świetlane wizje w połączeniu z informacjami o konieczności powołania związku międzygminnego lub porozumienia międzygminnego, sporządzenia projektów na odbudowę kilku mostów, remontu peronów i torowiska, świadczy o niewiedzy o procesach inwestycyjnych. W tym kontekście zapowiedź pozyskania środków europejskich w sytuacji, kiedy nawet nie powołano podmiotu, który miałby następnie przygotować konieczne projekty, jest pobożnym życzeniem, niewykonalnym w takim terminie. Tego typu nonszalancja, świadczy o niewiedzy o procedurach pozyskiwania środków z funduszy zewnętrznych w tym także z Unii Europejskiej. Jest to czysta propaganda wyborcza. Ja chcę zrealizować projekt uruchomienia połączenia Grójca z
Warszawą przez Piaseczno, ale nie mogę obiecywać gruszek na wierzbie. Sądzę, że realnym czasem realizacji tego zadania jest cała nadchodząca kadencja. 

2. Jaki jest Pana/Pani stosunek do utworzenia Specjalnej Strefy Ekonomicznej w okolicy Grójca? Jakie działania ma Pan/Pani zamiar podjąć w przyszłości w związku z tą kwestią?

Działalność stref ekonomicznych wynika z ustawy z 1994 r. o specjalnych strefach ekonomicznych. Tworzone były na obszarach najbardziej zacofanych gospodarczo oraz dotkniętych strukturalnym bezrobociem w wyniku upadku przemysłu. Jest to instrument gospodarczego ożywienia regionu. Jednak, aby można było ustanowić taką strefę trzeba spełniać określone warunki i jest to proces długotrwały. Strefy ekonomiczne do 2026 roku powinny, zgodnie z prawem, przestać funkcjonować. Nie bez kozery wspomniałam datę ustawy z 1994 r. o powstaniu SSE pokazuje to, iż ten temat o ile był realny, został „przespany”. Natomiast z pewnością należy dokapitalizować tereny w Słomczynie, aby przekształcić je w nowoczesne tereny inwestycyjne.

Uważam, że zadaniem burmistrza jest stwarzanie przyjaznych warunków dla inwestorów i osób podejmujących działalność gospodarczą na terenie naszej gminy. Będę, zatem szukać różnych możliwości wsparcia podmiotów gospodarczych.

3. Co Pan/Pani zamierza zrobić ze Strażą Miejską w Grójcu? Zlikwidować, utrzymać, doinwestować straż miejska np. w nowe samochody, zwiększenie zatrudnienia, fotoradary?

Nie wiem czy Państwo oglądacie program telewizyjny „Emil łowca radarów”, w bardzo dobry sposób jest tam określony wizerunek tej formacji, jej zachowania i działania. Dało mi to do myślenia, jestem pewna, iż przede wszystkim należy przyjrzeć się działalności Straży Miejskiej.  Jeżeli okaże się, że jeszcze można coś poprawić i osiągnąć to trzeba będzie zreformować i przeorganizować tę instytucję, ale jeśli społeczeństwo nadal nie będzie zadowolone z ich pracy nic mnie nie powstrzyma od likwidacji formacji, która powinna być dla mieszkańców pomocna, a nie jedynie obciążeniem finansowym.

4. Jak Pan/Pani zamierza zagospodarować zaniedbane, a kiedyś służące rekreacji tereny wokół zalewu w Głuchowie?

Budowa i zagospodarowanie terenów wokół zalewu w Głuchowie to bardzo oczekiwana inwestycja przez mieszkańców gminy. Poza krytym basenem w Grójcu mieszkańcy w swojej gminie nie mają miejsc do kąpieli w okresie letnim. Mimo, iż przedsięwzięcie to wymaga wielu pozwoleń i uzgodnień jest potrzebne i trzeba je zrealizować.  Dobrze by było gdyby udało się wpisać go do na listę zadań inwestycyjnych mających wpływ na stan wód gdzie inwestorem zadania byłby np. Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie, który partycypowałby w kosztach budowy. Obecnie zorganizowano konkurs na opracowanie koncepcji zagospodarowania terenów przez fachowców. Dobrze byłoby, aby wpływ na koncepcję mieli także mieszkańcy gminy a nie tylko mała komisja wyłoniona przez burmistrza tak, aby ci, którzy będą najwięcej korzystali z tego zbiornika mieli możliwość wypowiedzieć się jak widzą zagospodarowanie terenu. Ja mogę powiedzieć o moich marzeniach: o plaży do kąpieli i opalaniu się, pięknych krzewach i drzewostanie wokół zalewu, o małym molo - oświetlonym pochodniami nocą przy blasku księżyca.

5. W jaki sposób Pan/Pani zamierza zachęcać zewnętrzne firmy do inwestowania w gminie Grójec? Np. na terenie Słomczyna?

Położenie geograficzne i globalizacja rynków wymusza na nas rozwój logistyki. W Słomczynie wzdłuż trasy Nr 50 powstaje właśnie wielkie Centrum Logistyczne z izbą celną, kompleksem hotelarskim i magazynami. Obecnie ta branża dynamicznie się rozwija. Gmina zachęcając inwestorów powinna dokapitalizować tereny przez rozwój infrastruktury. Teren w Słomczynie powinien dynamicznie funkcjonować przez cały tydzień zgodnie z obecnymi trendami do konsolidowania wielu usług w jednym miejscu a nie tylko w niedzielę. Władze samorządowe powinny przestawić się na menedżerskie myślenie i opracowywać plany zagospodarowania terenu w komunikacji z biznesem. Dzisiejszy stan terenów w Słomczynie pokazuje, że obecne władze lokalne nie najlepiej sobie radziły przez ostatnie lata i nie nadążają za potrzebami biznesu.  Nie patrzą okiem menedżera, a raczej opieszałego administratora. Nie wstydźmy się brać przykład z lepszych np. z Mszczonowa to właśnie dzięki takiemu menedżerskiemu podejściu władz powstała tam cała świetnie prosperująca dzielnica przemysłowa.

6. Jak i czy w ogóle zamierza Pan/Pani zwiększyć ofertę kulturalno-oświatową dla mieszkańców Grójca?

Jako wieloletni pracownik takiego ośrodka, sprawy kultury leżą mi bardzo na sercu. Dlatego też myślę o uporządkowaniu instytucji kultury i sportu na terenie gminy.  Kieruje mną chęć zintegrowania pracy wielu osób, które bardzo aktywnie działają na tym polu. Takie zmiany pozwolą na skoordynowanie poszczególnych działań w ramach organizacji konkretnych imprez kulturalnych, wydarzeń artystycznych oraz oferty rodzinnego spędzania czasu wolnego. Widzę potrzebę rozbudowania zajęć dla osób starszych i samotnych celem przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu oraz dla dzieci i młodzieży, co stanowi działanie profilaktyczne wobec licznych zagrożeń w tym także patologicznych. Kolejnym polem działania jest stworzenie przestrzeni oraz zaktywizowanie lokalnych twórców.

Bardzo bym chciała przywrócić dawny charakter i blask Świętu Kwitnących Jabłoni. Mam nadzieję, że będzie ono mogło powrócić do amfiteatru przy szkole zawodowej, po jego rewitalizacji. Jego remont będzie możliwy po sądowym uporządkowaniu praw własnościowych. Wtedy dopiero gmina Grójec będzie miała możliwość partycypacji w kosztach inwestycji.

7. Co Pan/Pani sądzi o uruchomieniu komunikacji miejskiej?

Kilka lat temu przez kilka tygodni jeździły prywatne małe busiki po mieście i najbliższej okolicy. Niestety okazało się, że nie ma chętnych, czasem jeździły pojedyncze osoby. Trasy zlikwidowano. Są oczywiści nieliczne osoby, które twierdzą, że to dobry pomysł. Jednak myślę, że od tamtego czasu, mimo że minęło już ok. sześciu lat, nic takiego nie nastąpiło, co spowodowałoby celowość takiego transportu. Uruchomienie komunikacji prawdopodobnie nabierze sensu dopiero wtedy, gdy ruszy transport kolejowy do Warszawy. Mogę sobie wyobrazić trasę od osiedla Targowica i Polna do dworca kolejki.

8. Czy uważa Pan/Pani, że wprowadzenie elektronicznej obsługi interesanta w urzędzie gminy to dobry pomysł? Jeśli tak, to jakie sprawy mogłyby być załatwiane przez Internet?

Elektroniczna administracja to nieodległa przyszłość. W pewnych elementach już funkcjonuje i z roku na rok będzie uruchamiana w coraz szerszym zakresie. Polska jest w e-administracji zapóźniona przez niekompetencję obecnej koalicji PO-PSL. Infoafera pokazała, że ludzie, którym powierzono informatyzację administracji okazali się nieuczciwi i spowodowali znaczne straty i opóźnienia. Jednak proces będzie postępował zwiększając dostępność administracji poprzez Internet. Jeżeli w pytaniu chodzi o wprowadzenie typowej elektronicznej obsługi interesanta polegającej na tym, iż za pośrednictwem EBOI mieszkaniec uzyskuje możliwość elektronicznego załatwiania spraw w urzędzie polegającej na składaniu wniosków i śledzeniu toku toczącego się postępowania, przeglądaniu oraz pobieraniu wydanych elektronicznych decyzji, to jest to bardzo dobry sposób na usprawnienie komunikacji z mieszkańcami. Oczywiście jeszcze długo nie wszystko będzie można załatwić przez Internet, ale Grójec powinien starać się liderów wśród gmin E-administracji, bo to jest znacznym ułatwieniem dla mieszkańców a także czynnikiem przyciągającym inwestor ów. Urząd Miasta i Gminy Grójec powinien być przyjazny dla mieszkańców również dla tych, którzy chcą lub muszą załatwiać sprawy drogą elektroniczną.