Zabrakło szczęścia. Bez goli z Jedlińskiem

Ciekawe zawody w Grójcu zapowiedziała już pierwsza minuta meczu. Najpierw po rzucie wolnym wykonywanym przez Damiana Karlsa zakotłowało się w polu karnym gości. Niestety, piłka trafiła tylko w słupek.

Chwilę później o szczęściu mogli mówić podopieczni Tomasza Sokołowskiego. Jednak strzał zawodnika przyjezdnych z bliska trafił wprost w Cezarego Przybylskiego.

Później już do końca pierwszej połowy ton temu co działo się na boisku nadawali grójczanie. Najlepszą okazję do otwarcia wyniku meczu miał Andrzej Rogoziński. Uderzył kąśliwie z około osiemnastu metrów, ale piłkę zmierzającą do bramki zdołał odbił wyciągając się niczym struna bramkarz Jedlińska, Piotr Prasek.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił, to nadal zawodnicy Sokołowskiego byli stroną przeważającą. Niestety, nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie. Najbliżej pokonania Praska było w 90.minucie gry, ale po rzucie rożnym i zamieszaniu piłkę zmierzającą do siatki wybił jeden z graczy przyjezdnych.

Ostatecznie po niezłej grze Mazowsze podzieliło się punktami z liderem, choć przy odrobinie szczęścia mogło zgarnąć pełną pulę.

Mazowsze Grójec – LKS Jedlińsk 0:0
Skład Mazowsza: Przybylski – Derewicz, Lisiecki, Gałka, Karls, Złoch, Buszta, Rogoziński (72. Sioćko), Nojek M., Czerepok, Sobczak

MazowszeGrojec.pl