W środę po godz. 18 w Bikówku na krajowej "pięćdziesiątce" zderzyły się samochód osobowy i ciężarówka. Jak się okazało osobówką były przewożone niebezpieczne materiały chemiczne. Policjanci zabezpieczyli teren, samochody są kierowane objazdami - informuje portal "Echa Dnia".
Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący TIR-em marki renault chcąc uniknąć uderzenia w tył jadącej przed nim ciężarówki zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do zderzenia z audi A6. Samochód osobowy dachował i wypadł do rowu.
Jak podaje "Echo Dnia", nikomu nic się nie stało. Ale okazało się, że audi były przewożone niebezpieczne substancje, prawdopodobnie kwasy. Na miejsce wezwano specjalistyczną grupę strażaków z Warszawy. Ze względów bezpieczeństwa policjanci zamknęli trasę numer 50 w obu kierunkach.
Do Maćko
26 listopada 2020, 11:14
Raczej specjalnie tego nie zrobił - to sie nazywa odruch bezwarunkowy.
Ktoś
25 listopada 2020, 19:36
Nie po 18 tylko po 17. Tak dla sprostowania
Ehhh
25 listopada 2020, 20:27
I banda debili w tirach zablokowali oba ronda na amen. Nie pozdrawiam.
Piotr
27 listopada 2020, 07:55
A, kto to jest ten Necha? - chyba jakiś grojecki Chack Noris.
Maćko
26 listopada 2020, 10:42
Za takie coś zatrzymać prawo jazdy na 10 lat:
"(...) kierujący TIR-em marki renault chcąc uniknąć uderzenia w tył jadącej przed nim ciężarówki zjechał na przeciwny pas ruchu."