Zyskał zdrowie!
4 kwietnia 2018; 08:53
Materiał promocyjny
0 komentarzy
Nie tylko ubyło mu kilkanaście kilogramów, ale poprawił wyniki badań i co najważniejsze, zadbał o zdrowie i samopoczucie. A to przecież bezcenne! Poznajcie metamorfozę Pawła, który schudł 17 kg w Centrum Dietetycznym Naturhouse w Grójcu.
Wiek: 33 lata
Wzrost: 179 cm
Czas trwania pełnej kuracji: 4,5 miesiąca
Masa ciała przed kuracją: 109,3 kg
Masa ciała po kuracji: 92,3 kg
Proszę powiedzieć, jak Pan trafił do Naturhouse w Grójcu?
Chciałem zmienić swoje dotychczasowe żywienie ze względu na problemy zdrowotne. Wszystko zaczęło się od badań, które musiałem zrobić do pracy. Niestety, ale wyniki wyszły fatalnie. Miałem znacznie podwyższony poziom cholesterolu we krwi oraz poziom trójglicerydów ponad trzykrotnie niż wskazuje norma. To było głównie bodźcem do podjęcia decyzji o odchudzaniu. Tak naprawdę to chodziłem już dłuższy czas z myślą o przyjściu do Naturhouse, ale brakowało odwagi. Do punktu w Grójcu trafiłem poprzez znajomych oraz widoczne ówcześnie reklamy w TV.
Jak wspomina Pan kurację w Centrum Dietetycznym Naturhouse w Grójcu?
Kurację wspominam bardzo pozytywnie. Przychodząc na pierwszą wizytę spotkałem się z miłą obsługą zarówno ze strony Pani asystentki, jak i Pani dietetyk. Na wstępie zostałem uświadomiony przez Panią dietetyk jakie konsekwencje zdrowotne mogę mieć z aktualnym stanem zdrowia. Pani Dominika bardzo jasno przekazała mi wszelkie informację na temat zmiany nawyków żywieniowych. I przez te kilka miesięcy trwania mojego odchudzania czułem się dobrze i byłem zadowolony. Zmiany żywieniowe do których musiałem się przyzwyczajać nie były takie drastyczne, jak na wstępie przypuszczałem. Nie chodziłem głodny ani rozdrażniony. To wszystko kwestia przyzwyczajenia i silnej woli.
Co okazało się najbardziej pomocne w czasie kuracji?
Przede wszystkim cotygodniowe wizyty kontrolne. Było to dla mnie bardzo mobilizujące. Nieoceniona okazała się pomoc Pani Dominiki, która pomagała mi w planowaniu kolejnego tygodnia. Ponadto widoczne spadki na wadze, które z tygodnia na tydzień zbliżały mnie do efektu końcowego.
Jakie zmiany zauważył Pan u siebie po skończonej kuracji?
Przede wszystkim to zmiany wizualne, które nie tylko ja widzę. Czuję się mniejszy. W końcu 17 kg mniej to lżej do chodzenia. Ponadto jestem zdrowszy. Moje wyniki badań odnośnie poziomu cholesterolu poprawiły się do prawidłowych wartości. I to jest dla mnie sukces! Ponadto najzwyczajniej czuję się lepiej.
Które szczególnie nawyki żywieniowe utrzymuje Pan do dziś?
Przede wszystkim staram się jeść regularnie. Utrzymuję godziny posiłków, które wyznaczyła mi Pani dietetyk. Na pewno co tydzień się ważę, tak jak odbywało się to podczas kuracji. Dzięki temu mam samokontrolę. Oczywiście pozostał nawyk picia wody minimum 1,5l dziennie. Dodatkowo herbata zielona i 1-2 kawy bez cukru. Będąc na diecie jadałem dużo warzyw, szczególnie pomidory i ogórki. I ten nawyk jest utrzymywany do dziś. Na pewno pamiętam o owocach, które również miałem zalecane. Głównie wybierałem pomarańcze i jabłka, gdyż mogą dłużej poleżeć. Miało i nadal ma to związek z moją pracą kierowcy. Jeśli chodzi o pieczywo jadam nadal razowe, a do obiadu urozmaicam sobie na przemiennie kaszę, makaron razowy, ryż brązowy.
Czy pierwsze tygodnie po skończonej kuracji były trudne w utrzymaniu zdrowych nawyków żywieniowych?
Nie, ponieważ trzymam się, tak jak trzymałem. Jedynie odeszły suplementy, a reszta jest kontynuowana. Zasady wyuczone przez ten czas zostały i na pewno pozostaną już na stałe. Po co mam wracać do tego, co było przed kuracją skoro czuję się dobrze i jestem zdrowy. Byłoby to nierozsądne z mojej strony. Minęły już ponad dwa miesiące od ostatniej wizyty u Pani dietetyk, a waga utrzymuję się na tym samym poziomie.
Jak na zmianę reagują znajomi?
Na początku to był szok, ale pozytywny. Sama zmiana wizerunkowa wzbudziła zachwyt. Niektórzy znajomi dziwili się, jak tak można schudnąć. Było to dla nich duże zaskoczenie. Dla mnie jest to oczywiście miłe słysząc pochwały i gratulacje za wytrwałość. Jednakże wiem, że robiłem to tylko dla siebie i swojego zdrowia.
Pan Paweł schudł pod opieką Pani dietetyk Dominiki Pietrzyk- Brodzik w Centrum Dietetycznym Naturhouse w Grójcu.
Zapraszamy!
Centrum Dietetyczne Naturhouse
ul. Piłsudskiego 42 a
05-600 Grójec
tel. 505 922 102
email: grojec.pilsudskiego@naturhouse-polska.com
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (0):
Na razie nie ma żadnych komentarzy - Twój może być pierwszy!