23-letni Dominik z Katowic, brutalnie poraniony przez pracodawcę, a znaleziony w miejscowości Podole koło Grójca nie będzie musiał pokrywać kosztów swego leczenia – podała Polska Agencja Informacyjna.
Będzie to możliwe, ponieważ władze Katowic, skąd pochodzi, jeszcze w poniedziałek wydadzą zaświadczenie, które umożliwi refundację zabiegów przez NFZ.
Przypomnijmy, iż 23-latek pracował na czarno w firmie budowlanej. Gdy od pracodawcy nie mógł wyegzekwować wypłaty, zagroził, że doniesie do Państwowej Inspekcji Pracy. Wtedy szef wraz z innym mężczyzną wywiózł go do lasu pod Grójcem. Tam oprawcy najpierw kazali mu wykopać grób, a potem brutalnie pobili. Mężczyzna miał odcięte cztery palce oraz liczne rany kłute.
Pomoc finansową dla Dominika zaoferowali m.in. politycy Prawa i Sprawiedliwości, ale mężczyzna pomoc odrzucił.
ma, rp.pl
och
30 września 2013, 18:37
jaki kraj taki NFZ
jerry
30 września 2013, 23:19
Czemu nie przyjmujesz pomocy finansowej od PiS? Szkoda chłopaka....
tom
1 października 2013, 10:18
a po chorobę ma się przymilać jakielkolwiek partii?
133ted
1 października 2013, 16:40
Honor ważniejszy od pieniędzy- było w filmie.Dla mnie to GOŚĆ!!!
rybulenka
1 października 2013, 17:47
Trzymam kciuki za chłopaka,mając nadzieje,ze spotka na swojej drodze jeszcze dobrych ludzi i takich którym można zaufać. Powodzenia w życiu.
1989
1 października 2013, 18:54
Jeśli jakakolwiek partia chciała mu pomoc to tylko po to żeby się tym pochwalić.. w końcu niedługo wybory. Dobrze chłopak zrobił