Nadal nie wiadomo, czy gmina znajdzie pieniądze na położenie nowych chodników przy ul. Piłsudskiego.
Spacer ul. Piłsudskiego od skrzyżowania z ul. Wybickiego w stronę ul. Zbyszewskiej nie należy do najprzyjemniejszych. A wszystko przez to, że zamiast iść po chodniku, kroczymy po starym chodniku, a właściwie warstwie ubitej ziemi, która go pokrywa. Zapytaliśmy panią Krystynę Jakubczyk z Wydziału Inwestycji Urzędu Gminy, czy miasto planuje w przyszłym roku położyć w tym miejscu nowy chodnik. – Trwają prace nad przyszłorocznym budżetem. Na pewno jakieś pieniądze na remonty chodników się znajdą, ale teraz nie jestem w stanie stwierdzić, w których miejscach je przeprowadzimy. Więcej konkretów będę mogła podać, gdy budżet będzie już ustalony – informuje.
Dominik Górecki
jerry
4 listopada 2013, 22:41
Trzeba remontować się chodnika od czasu PRL-u nigdy nie odnowili się chodnika. Cieszę się ze miasto otrzymało ostrzeżenie sygnału od mieszkańcy.
lolo
5 listopada 2013, 10:57
spacer od ul. Wybickiego w Kierunku Krobowa nie musi być nieprzyjemny. Wystarczy przejść na druga stronę ulicy i spokojnie dojść sucha nogą do Topazu.
szok
5 listopada 2013, 11:50
język polska trudna jest
lolo
6 listopada 2013, 18:49
szanowny Panie redaktorze w tym miejscu, o którym Pan pisze nigdy nie było chodnika, to jest ekologiczna ścieżka ziemna, a tak na poważnie, Gmina sukcesywnie buduje nowe chodniki, czy tez remontuje i pewnie to nie problem. Przyjdzie na to czas to zrobią.