Koronawirus: 7 pacjentów z Nowego Miasta zarażonych
Badania potwierdziły, iż 7 pacjentów szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą jest zarażonych koronawirusem - poinformował Grojec24.net starosta Krzysztof Ambroziak.
W przypadku kilku pacjentów wynik badania był ujemny. Zostali oni na własną prośbę wypisani do domu. Przy operacji tej, szpital wsparły Wojska Obrony Terytorialnej. Natomiast pacjenci z pozytywnym wynikiem są obecnie przewożeni do szpitala zakaźnego w Warszawie.
Władze powiaty cały czas oczekują na wyniki badań pozostałych pacjentów z lecznicy w Nowym Mieście. - Sytuacja na naszym terenie jest dramatyczna. Mamy obiecane, że wyniki badań otrzymamy jutro - powiedział nam starosta grójecki, Krzysztof Ambroziak.
Kiedy będa one znane, pacjenci z pozytywnym wynikiem zostaną przetransportowani do szpitala zakaźnego, natomiast z ujemnym będą mogli wypisać się do domu lub zostaną przewiezieni do innych lecznic. Wówczas, kiedy budynek zostanie całkowicie opróżniony, w obiekcie zostanie przeprowadzona dezynfekcja metodą gazową. - Udało się nam znaleźć firmę, która jest gotowa przystąpić do takiej dezynfekcji w każdej chwili - informuje starosta.
Cały czas nie są natomiast znane wyniki badań pacjentów ze szpitala w Grójcu. Jak mówi starosta, do laboratoriów wysłano 22 próbki. Wczoraj badania potwierdziły zarażenie koronawirusem u 4 pielęgniarek z oddziału wewnętrznego Powiatowego Centrum Medycznego. Zarażony jest także jeden z lekarzy z izby przyjęć.
W piątek o godz. 14.00 grójecki sanepid raportował o 21 zachorowaniach w powiecie.
W czwartek wieczorem dyrektor szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą, Barbara Gąsiorowska poinformowała, że 15 osób z personelu ma potwierdzony wynik dodatni, dwie osoby z zewnątrz. Jak przy tym zaznaczyła, źródłem zarażenia była pacjentka.
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (9):
inna; 20 marca 2020, 19:54
a wszytko przez jednego nieodpowiedzialnego grójeckiego lekarza, który leczył w Grójcu z gorączką .... powinni mu odebrać prawo wykonywania zawodu...
Kamila; 20 marca 2020, 20:20
Moja babcia juz rydzien leży na oddziale wewnętrznym w Grójcu. Nikt nie zrobił jej testu. Przez ten czas musiała mieć kontakt z któraś z zarażonych pielęgniarek. I co dalej?
Do inna; 20 marca 2020, 20:34
Ma Pani rację ale przykład idzie z góry myślę o lekarzu ,profesorze Grodzkim który prosto z Włocvh pojechale do Senatu.
Gość; 20 marca 2020, 23:59
Lekarz, u którego potwierdzono koronawirusa zaraz po wystąpieniu objawów choroby zaprzestał wykonywania pracy.
Szok; 21 marca 2020, 08:31
Po prostu żenada jak w demokratycznym państwie można dopuścić do tego aby personel medyczny zarażał się od pacjentów i przenosił dalej chorobę na innych pacjentów dlaczego państwo wysyła do walki z wirusem personel nie zabezpieczając go przed zarazą Przecież to powinien być priorytet ktoś mając odrobinę honoru powinien natychmiast podać się do dymisji i sam zgłosić się do zakładu karnego celem odbycia kary wieloletniego więzienia ale oczywiście w naszym państwie sukces ma wielu Ojców a porażka jest sierotą
Do innej; 21 marca 2020, 09:30
Trolu Piowski, nie wrzucaj tu polityk!!!
Dziewczyna pisze że martwi się o babcie bo jest tydzień w tum szpitalu a jedziesz z polityką. Pewnie Babcie odwiedziła cała rodzona.
A co do Grodzkiego, to wole jednego który sieborzebadal niż tysiącu tych co teraz ściągamy samolotami między innymi z Wloch. Po co? Aby dała zlecenie LOT-owi. Ale spokojnie, sprowadzony cały samolot ludzi z Włoch, oni Spokojnie potem wsiada do tramwaju, potem do autobusu, pewnie pociągu itd. Wrócę, nic w garnku i pójdą do ma
zaniepokojna; 22 marca 2020, 12:51
Dwóch lekarzy z oddziału wewnętrznego szpitala w Grojcu ma potwierdzonego koronawirusa. Oczekiwali na wyniki testów ponad 80 h i przez ten czasu nadal mieli oni kontakt z pacjentami, również na wizytach prywatnych. Proszę o szerzenie tych informacji. To ważne, aby jak najszybciej wychwycić wszystkich zagrożonych i odizolować ich od reszty.
Kamila; 22 marca 2020, 13:00
Nie . Nie odwiedziliśmy babci bo był zakaz odwiedzin. Co nie zmienia faktu, ze się martwimy. Dostajemy sprzeczne informacje od lekarza. W zasadzie to niczego nie możemy się dowiedzieć. Lekarz nas zbywa na każdym kroku. Masakra
Pacjent; 22 marca 2020, 14:20
Którzy dwaj lekarze? Podajcie chociaż pierwszą literę nazwiska, żeby człowiek się mógł upewnić, czy to u niego na prywatnej wizycie był!