Łukasz Haśkie w imieniu Grójeckiego Ośrodka Kultury odpowiedział na zarzuty internautów, jakoby pomysł Letniego Kina Plenerowego zostało zapożyczony od uczniów Liceum Ogólnokształcącego w Grójcu.
Kino Plenerowe organizowane jest co kilka lat, w tym roku ruszył remont Grójeckiego Ośrodka Kultury. Aby umilić mieszkańcom wakacje w 2014 roku dyrektor GOK-u postanowił zorganizować na powietrzu seanse filmowe. Decyzja ta zapadła już w ubiegłym roku.
Kino Plenerowe na terenie LO odbyło się przy udziale GOK-u, dyrekcja szkoły
zaś zwróciła się do nas z prośbą o udostępnienie sprzętu na te wydarzenia. W trakcie dwóch seansów 30 maja oraz 26 czerwca wyświetlane były filmy, które zamówili pracownicy GOK-u, jak również dostarczyli projektor i zabezpieczyli technicznie Kino Plenerowe.
Dodatkowo, film wyświetlany 26 czerwca, znajduje się w pakiecie przygotowanym przez GOK na Letnie Kino Plenerowe na stadionie przy ul. Laskowej i uczniowie wybrali go po konsultacji z pracownikami kina GOK-u.
Gdyby nie współpraca z GOK-iem, uczniowie LO musieliby na własny koszt organizować projektor lub rzutnik oraz filmy (a dzięki umowom między kinem GOK a dystrybutorami wynajem kopii był tańszy).
kinomanka
1 lipca 2014, 13:26
Rzeczywiście, letnie kino plenerowe GOK organizował już wiele lat wcześniej, więc nie może być mowy o kopiowaniu pomysłu licealistów. Natomiast takie zarzuty (stawiane w obydwie strony) oraz publiczne pranie brudów w mediach świadczą jedynie o braku umiejętności komunikacji między stronami. Powinniśmy cieszyć się, że powstają takie wydarzenia, czy to z inicjatywy GOK\'u, czy licealistów, a nie musieć patrzeć na walkę, \"kto bardziej wymyślił kino plenerowe\". A że GOK daje się sprowokować internautom, i teraz publicznie próbuje umniejszyć sukces projektu licealistów - czy takie zachowanie jest na poziomie dorosłych ludzi?
Jazgrójca
2 lipca 2014, 16:07
Zgadzam się z wypowiedzą \"poranek w kinie Odra\", kino plenerowe to nie jest coś innowacyjnego. Zawsze znajdzie się ktoś pierwszy. Każde pokolenie może coś do tego dorzucić. Po co się sprzeczać. Czemu my Polacy zawsze musimy dzielić włos na czworo... Super że ktoś robi takie kino... Niech się dzieje w naszym mieście jak najwięcej. Im więcej tym lepiej.
poranek w kinie "Odra"
1 lipca 2014, 16:06
No i o co się sprzeczacie? Pierwsze kino plenerowe było na podwórku Poczty Polskiej przy ulicy Niepodległości na początku lat 60, gdzie był wyświetlany film \"Krzyżacy\". To był prawdziwy plener, każdy widz musiał być wyposażony w bilet oraz swój fotel prywatny zwany potocznie taboretem. Był to pierwszy panoramiczny film wyświetlany w Grójcu, dlatego w plenerze, że Kino \"Odra\" nie miała obrazu panoramicznego. Po kilu minutach projekcji rozpętała się burza nad Grójcem, \"kinomani\" wraz ze swoimi \"taboretami\" pospiesznie umykali do swych domostw. Projekcja filmu już bez żadnych niespodzianek pogodowych odbyła się następnego dnia. Dlaczego to wspominam, a dlatego, że biadolenie o skradzionym pomyśle nie jest na miejscu, bo wtedy nie było warunków do wyświetlenia filmu w kinie, tak jak i teraz z powodu remontu GOK-u nie można korzystać z sali kinowej.
Vertix
1 lipca 2014, 13:31
Pawełku, zastanów się zanim napiszesz jakikolwiek post nie mając zielonego pojęcia jak działa i do czego służy jakaś instytucja... może tobie wystarcza komputer i pirackie oglądanie filmów, a może nawet to nie jest Ci do życia potrzebne, ale uwierz mi, że w tym mieście są ludzie, którym to nie wystarcza, a chcą korzystać z różnych wydarzeń kulturowych, a tym bardziej są dumni ze swego miasta, jeżeli samo potrafi kreować różnego rodzaju eventy. A uwierz mi że Grójecki Ośrodek Kultury, wypada w tym całkiem nieźle. Funkcjonujące dwa teatry, festiwal teatralny im. SIemiona, konkursy plastyczne, wokalne, lato w mieście,funkcjonowanie, czy nie zapominając o najważniejszych wydarzeniach Kwitnąca Jabłoń (tak to też podlega pod GOK) oraz KINO
Co do ściągania pomysłów... ja bym wspomniał o tym iż pierwsze Kino Plenerowe, nie powstało w tym roku przy LO, tylko kilka lat temu na hali sportowej Spartakus...
A skarżenie się, że GOK organizuje inną wersje kina, aby grójczanie mogli korzystać z kina pomimo remontu budynku GOK;u jest absurdalnie zabawne... powinniśmy się cieszyć, że nikt w GOKu nie pomyślał, że skoro jest remont to możemy nic nie robić, tylko wychodzą do ludzi i oferują im NIEODPŁATNĄ formę kultury... - nacisk na nieodpłatną apropo tego zarzutu z podatkami...
Pawełek
1 lipca 2014, 12:53
Oczywiśćie GOK to magiczna instytucja, która sama na siebie zarabia i wcale bierze pieniędzy z podatków.
Sprywatyzować takie instytucje w cholere!
widz
7 lipca 2014, 14:10
zgadzam sie kino plenerowe ale nie picie alkoholu na stadionie sportowym
uczestnikj
16 lipca 2014, 11:49
to KINO i nazwa samo o sobie mowi AMERKO Hotel , Stadion i przesliczna muzyczka , trenigi pilkarzykow rewia samochodow ?
Maciek
19 lipca 2014, 09:31
To kino jest istną katastrofą. Jeśli chodzi o oprawę i sprzęt jest ok, ale jeśli chodzi o ludzi którzy na nie przychodzą, ich brak kultury i prostackie zachowanie jest wręcz uderzające. Tu w jednej ręce piwo, tam papierosy i cały czas przekleństwa. Byłem na kinie pod Liceum i muszę stwierdzić, że pomimo słabszego przygotowania ekranu, miejsce i kultura ludzi była nieporównywalna do tej prezentowanej obecnie
po co?
11 lipca 2014, 13:25
mamy to tam gdzie kura ma jajko a Wy pyszczycie jakby żaby miały z nieba lecieć
gosc
8 lipca 2014, 17:51
Zdecydowanie zabrakło komunikacji pomiędzy stronami. Zupełnie inaczej to wygląda, jeśli wiadomo, kto pomagał młodzieży i że jest to naturalna kontynuacja fajnego pomysłu. Jak będę miał okazję to się wybiorę.