Nowe Miasto nad Pilicą. Strzały w lesie!

- Wojsko szuka grzybów? – usłyszeliśmy pytanie od jednego z mieszkańców w lesie pod Nowym Miastem nad Pilicą. Szybko wyjaśniliśmy, że to nie grzyby ściągnęły nas do lasu, tylko programowe szkolenie. Terytorialsi z nowomiejskiego batalionu doskonalili swoje umiejętności pod czujnym okiem byłych specjalsów.

Dobiegł końca trwający tydzień kurs instruktorsko-metodyczny prowadzony przez Mobilne Zespoły Szkoleniowe, w którym udział wzięli żołnierze 63 Batalionu Lekkiej Piechoty w Nowym Mieście nad Pilicą. Celem szkolenia z MZSz jest przygotowanie przyszłej kadry instruktorskiej do występowania w roli instruktorów na punktach nauczania.  

Tematem szkolenia były zagadnienia z zielonej taktyki. Nowomiejscy żołnierze poznawali szczegóły prowadzenia rozpoznania w terenie otwartym i lesistym, taktyki skrytego podejścia i poruszania się w lesie z użyciem różnych metod i sposobów. Główny nacisk położony był na ogólne zasady poruszania się i wspólnego ubezpieczania w terenie, zakładania bazy patrolowej, prowadzenia obserwacji. Żołnierze poznawali również sposoby zrywania kontaktu ogniowego i przekraczania stref niebezpiecznych.

- Do Wojsk Obrony Terytorialnej trafiłem po kilkunastu latach spędzonych w Pułku Reprezentacyjnym WP. Wiadomo, że to dwie różne specyfiki służby. Owszem, mieliśmy strzelania i zajęcia z obsługiwania broni, ale służba w WOT to całkiem inna specyfika. Tu jest mniejszy nacisk na musztrę, a większy na praktyczne działanie z bronią. Przekazywaną wiedzę z zakresu taktyki, poruszania się w terenie lesistym chłonę jak gąbką, a ułatwia mi to fakt, że tzw. manual na karabinku GROT mam już opanowany z poprzedniej jednostki – mówi sierż. Paweł - żołnierz 63 Batalionu Lekkiej Piechoty w Nowym Mieście nad Pilicą.

Szkolenia z mobilnymi Zespołami Szkoleniowymi są organizowane przez 6 Mazowiecką Brygadę Obrony Terytorialnej regularnie w ciągu roku. Dzięki takim szkoleniom poszerza się grono instruktorów, którzy po ukończeniu kursu zaawansowanego i uzyskaniu certyfikatów przekazują nabytą wiedzę młodszym kolegom.

- Większość żołnierzy, którzy biorą udział w szkoleniu to żołnierze obrony terytorialnej, czyli cywile, którzy łączą życie cywilne ze służbą wojskową. Wiadomo, że to są ich początki i jeszcze nie wszystko im wychodzi idealnie, ale są mocno zmotywowani i naprawdę widać po nich chęć i zapał do poszerzania swojej wiedzy i umiejętności – mówi jeden z instruktorów. – Zawsze na zakończenie dnia dostają pracę domową do odrobienia, by nie marnowali wieczoru. Od rana, gdy sprawdzamy czy sumiennie wykonali zadanie zdecydowana większość zaskakuje nas pozytywnie - dodaje.

Chcesz wstąpić do WOT? Nic prostszego! Skontaktuj się z naszym rekruterem https://rekruterzy.terytorialsi.wp.mil.pl/   

Wniosek o powołanie możesz złożyć bezpośrednio w Wojskowym Centrum Rekrutacji lub elektronicznie przez platformę ePUAP.