Grójec, Powiat Grójecki - portal Grojec24.net
Autoryzowany punkt sprzedaży Bruk-bet Bruk Designer Olszany

Otrucie, choroby, alkohol? Jak zmarli nasi ostatni książęta

26 kwietnia 2022; 13:49

0 komentarzy

Ostatni książęta mazowieccy – Janusz, Stanisław i Anna (fot. wikipedia.org - Polkowski, org. nieznany - Tygodnik Ilustrowany, 1862) Ostatni książęta mazowieccy – Janusz, Stanisław i Anna (fot. wikipedia.org - Polkowski, org. nieznany - Tygodnik Ilustrowany, 1862)

Do dziś trwają spekulacje na temat tego, co przyczyniło się do śmierci ostatnich książąt mazowieckich z dynastii piastowskiej Stanisława i Janusza III. Obaj nie chorowali i zmarli w młodym wieku, 24 lat, w odstępie kilkunastu miesięcy. Zgon miał polityczne konsekwencje. Po ich bezpotomnej śmierci, Mazowsze przyłączono do Królestwa Polskiego władanego przez króla Zygmunta I Starego.

News will be here

Trucizna?


Plotki o otruciu mazowieckich władców, m.in. panów ziemi czerskiej, do której historycznie należy Grójec, pojawiły się już po śmierci pierwszego z nich, księcia Stanisława. Kiedy poważnie zachorował książę Janusz, rozpoczęło się śledztwo i wydano wyroki śmierci.

Przeciwników politycznych często pozbywano się w tamtych czasach za pomocą trucizny, ale jej działaniem tłumaczono również zgodny z powodu chorób. Wielu Piastów miało pożegnać się ze światem na skutek otrucia. Tak przeciwnicy pozbyli się syna wygnanego króla Bolesława Śmiałego, księcia Mieszka (1089 r.), którego popularność zagrała jego wujowi Władysławowi I Hermanowi czy księcia wrocławskiego, Henryka IV Probusa (1290 r.), otrutego przez własnego lekarza, który chciał bronić brata przed karą za defraudację pieniędzy z książęcego skarbca.

Jak podkreśla w swojej świetnej książce popularyzator historii Sławomir Koper, „Historyczne Archiwum X, Tajemnicze zgony znanych Polaków”, w „XV w. Piastowie z linii książąt mazowieckich rzeczywiście wyjątkowo często umierali w mało zrozumiałych okolicznościach”. Śmiertelną serię otworzył w grudniu 1455 r. Władysław I. Miał umrzeć na gruźlicę, a do przedwczesnej śmierci przyczyniło się nadmierne spożywanie alkoholu. „Gruźlica była jednak chorobą dziedziczną mazowieckich Piastów, natomiast alkoholizm wśród miejscowych dynastów – bardziej niż popularny” – wskazuje Koper.

Bóg raczy wiedzieć dlaczego zmarli


Wątpliwości na temat przyczyn śmierci Wacława I mnożyły się jeszcze bardziej, kiedy zmarli jego nieletni synowie. Siemowit VI zmarł w 1462 r. w wieku 16 lat, niecałe dwa miesiące później zmarł jego młodszy brat Władysław II. Nie wiadomo co było przyczyną śmierci. Jedno z późniejszych źródeł stwierdzało, że tylko „Bóg raczy wiedzieć”, dlaczego zmarli.



Przysięga na słońce


„Od razu pojawiły się pogłoski o truciźnie. Zbrodnię zlecił podobno kasztelan sochaczewski, Gotard z Rybna, który miał z Piastami zatarg o jakąś wioskę. Oskarżano także niejakiego Jana Leńkę – jednak ten w grudniu 1462 r. oczyścił się z zarzutów przed królem Kazimierzem Jagiellończykiem. Inna sprawa, że Leńko przysięgał na słońce (!), a nie na krzyż, co przy okazji wskazuje na trwałość tradycyjnych, pogańskich obyczajów na Mazowszu. Monarcha najwyraźniej jednak uznał, że tego rodzaju ślubowanie całkowicie go satysfakcjonuje” – pisze Koper.

Polityczne konsekwencje śmierci


Po śmierci książąt znaczna część ich mazowieckiego dziedzictwa, z tak ważnymi miastami, jak Sochaczew, Bełz, Rawa, Gostynin, została włączona do Korony. Płock i okolice na skutek oporu szlachty trafiły pod władzę Piastów władających dotychczas wschodnim Mazowszem. Co ciekawe, ostatni książę płocki Janusz II, w lutym 1495 r. zmarł nagle, chociaż cieszył się dobrym zdrowiem. I wtedy pojawiły się plotki o otruciu. „Wskazywano, że zgon księcia mogło przyspieszyć otoczenie króla Jana Olbrachta, który zaraz po śmierci Piasta inkorporował jego księstwo do Korony. Nigdy jednak nie wdrożono żadnego śledztwa w tej sprawie, a badacze wskazują, że Piast uwielbiał uciechy stołu i do tego być może także chorował na gruźlicę” – twierdzi Koper. Jednak jak dodaje „najgłośniejszą aferą z trucizną w tle na mazowieckim dworze była właśnie sprawa śmierci Stanisława i Janusza III. Być może dlatego, że na skutek zgonu dynastów wygasła miejscowa linia książęcego rodu, a dzielnica straciła niezależność”.

Komisje śledcze nie są wynalazkiem naszych czasów


Część możnych uważała, że młodzi Piastowie zostali otruci. Wynika to m.in. z korespondencji biskupa krakowskiego Jana Tomickiego czy sekretarza królewskiego Bernarda Wapowskiego. Dlatego też król Zygmunt Stary powołał komisję śledczą do zbadania sprawy. Składała się głownie z medyków, którzy stwierdzili, że „książęta nie sztuką ani sprawą ludzką, lecz z woli Pana Wszechmogącego z tego świata zeszli”.

Nie wszystkich to przekonało. Niektórzy uważali, że monarcha wpływał na komisję, by podejrzenie nie padło na jego małżonkę, królową Bonę. Włoszka po śmierci braci zyskiwała nadania ziemskie na Mazowszu. Jednak, jak zauważa Koper „nie ma żadnego potwierdzonego przypadku używania przez nią trucizny. Warto też pamiętać, że w tamtej epoce uważano Włochów za urodzonych skrytobójców, co automatycznie rzutowało na obiegowe opinie o królewskiej małżonce”.

 

Jeżeli nie trucizna, to co?


Według dzisiejszych badaczy książęta zmarli w wyniku chorób, ale niestety, nie wiadomo, jakie miałyby być to schorzenia. Wymienia się wspomnianą już gruźlicę, marskość wątroby, a u Stanisława – zapalenie trzustki. Pojawia się również kiła. „Problemem jest jednak fakt, że żaden z kronikarzy nie wspomniał o możliwości choroby wenerycznej u mazowieckich Piastów. Brakowało też typowych objawów, a przecież schorzenie było wówczas już dość znane. Jednak w połączeniu z innymi chorobami kiła mogła dawać zupełnie inne symptomy” – obala ten zarzut Koper.

Nie da się również odrzucić bardziej prozaicznej przyczyny, zatrucia bakteryjnego, co jest  bardzo prawdopodobne, szczególnie w przypadku Stanisława. Ale to również nie wyklucza dalszych pytań o przyczyny zgonu.

Zagadki niewyjaśnione do dziś


„Skoro śmierć starszego z książąt rzeczywiście była tak niespodziewana, dlaczego śledztwo podjęto dopiero po zachorowaniu młodszego brata? Czyżby początkowo nie widziano nic dziwnego w zgonie Stanisława i dopiero z czasem uznano, że sprawa jest podejrzana? Kolejna zagadka” – puentuje Sławomir Koper.

Być może odpowiedź na te wszystkie zagadki dadzą badania przeprowadzone przy użyciu najnowszych technologii? Poprzednie przeprowadzono w latach 50. XX w. po odkryciu ich grobowca w katedrze warszawskiej św. Jana.

Tomasz Plaskota

Ilustracje:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_III

TAGI:

Komentarze (0):

Na razie nie ma żadnych komentarzy - Twój może być pierwszy!

Napisz komentarz:

Twój nick:

Treść komentarza:

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.

 

Najnowsze artykuły

Studniówka 2025 – tanecznym krokiem w stronę matury W sobotę, 20 stycznia 2025 roku, maturzyści z Centrum Kszta...
Policjanci ruszyli w pościg! 19-latek uciekał, bo bał się... mandatu 19-letni mężczyzna, kierujący samochodem osobowym, nie...
Wybieramy Sportowca Grójca 2024 roku! Od dzisiaj do poniedziałku 3 lutego można wspierać głosami...
Strażacy z Pabierowic przywitali nowy wóz W sobotę 18 stycznia Ochotnicza Straż Pożarna w...
Rusza lodowisko miejskie w Grójcu. Przygotowano kilka niespodzianek Lodowisko otwiera się już 18 stycznia i zaprasza wszystkich...

Najnowsze ogłoszenia

Firmy z Grójca i okolic

OSK MANEWR PATRYK TOMASZ KUJAWA Dlaczego My? Odpowiedź jest prosta i zawarta w tym krótkim opisie.

2013-2024 © Grojec24.net - informacyjny portal mieszkańców Grójca i Powiatu Grójeckiego.

Wydawcą portalu jest AaaMedia.pl.