Duży pożar pod Mogielnicą. Kłęby dymu widać z kilku kilometrów [NOWE INFORMACJE]
11 lipca 2024; 14:27
Grojec24.net
1 komentarz
Płonie przechowalnia owoców w miejscowości Dziunin w gminie Mogielnica - informuje portal sad24.pl.
Pożar zauważono chwilę po godzinie 13. Jak podaje portal sad24.pl, z ogniem walczy obecnie wiele jednostek straży pożarnej, ale akcja jest trudna ze względu na wysoką temperaturę i silne podmuchy wiatru.
Budynek jest częściowo murowany, a częściowo zbudowany z płyty warstwowej, która pali się bardzo szybko.
Strażacy walczą o uratowanie drugiej hali
Przed godziną 15, oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Grójcu, mł. asp. Michał Maroszek w rozmowie z Grojec24.net poinformował, że na terenie gospodarstwa znajdują się dwie hale (przechowalnie owoców). Jedna, w której znajdowały się plastykowe skrzynie na owoce i maszyny rolnicze jest obecnie w całości objęta pożarem. Obok znajduje się druga hala. - Cały czas walczymy o jej uratowanie, ale jest to bardzo trudne ze względu na bliskość obu obiektów - przyznał rzecznik.
Z ogniem walczą obecnie dwadzieścia dwa zastępy straży pożarnej, a w drodze są kolejne jednostki.
Z ogniem walczyło 100 strażaków
Przed godziną 21 w czwartek Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Grójcu przekazała w mediach społecznościowych, że sytuacja na miejscu działań jest opanowana i trwa dogaszanie oraz prace rozbiórkowe spalonego obiektu. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło ponad 100 strażaków.
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (1):
obywatelski; 14 lipca 2024, 13:25
Przemyślenia.
Tam była chyba fotowoltaika – panele. Pogoda była, więc może nagromadziły energii. Jak wiadomo są problemy z jej magazynowaniem. Może wywalić instalacje – zwarcie, pożar, przeciążenie, iskrzenie, łuk. Może inteligentny licznik coś 'inteligentnie' narozrabiał. Zwykle mają je ci, co mają panele – są prosumentami – mogą oddawać do sieci, nie tylko pobierać. Tyle teorii. Zdalnie wiele można. Ostatnio pożar hali w W-wie, też ciekawe. Mówiono o DEW w jego kontekście.
Płyty z jakich się buduje hale – niepraktyczne pod względem bezpieczeństwa. To jak ze styropianem na ściany domu. Nie daj Bóg pożaru lub gradu.
Wiatr w tym dniu początkowo w stronę wschodu był, ale potem w zasadzie w różne strony. Problematyczne ognisko pożaru, zabezpieczenie próbek. Może jakiś monitoring źródło uchwycił.
Pomijam tu wiele innych hipotez-powodów: wiktymologia, np. uderzenie w interesy – np. może były jabłka, teraz nie ma, a może kredyty są, chęć przejęcia terenu, podkupienia, ubezpieczenie – może się zamortyzowało to i owo, itp.itd.