Sprzedała alkohol 14-latkom. Teraz grożą jej 2 lata więzienia

9 maja 2022; 11:09

Informacja prasowa

1 komentarz

Pechowo dla ekspedientki jednego z wareckich sklepów zakończyła się kontrola dwóch 14-latków, wychodzących z placówki z piwem. Wareccy policjanci ustalili, że 40-latka sprzedała nieletnim alkohol i wyroby tytoniowe. Teraz kobieta odpowie za to przed sądem. Nieletnimi klientami sklepu zajmie się sąd rodzinny.
W kwietniu wareccy policjanci ustalili, że w jednym z miejscowych sklepów nieletni mogą zakupić alkohol i papierosy. Jak się okazało w tej placówce handlowej nieletni mieli dostęp do napojów alkoholowych od dłuższego czasu.
Operacyjni w trakcie patrolu zauważyli dwóch nieletnich wychodzących ze sklepu, jeden z nich schował butelkę piwa do plecaka. Policjanci po chwili ujawnili tych samych chłopców pijących piwo. Nieletni podczas rozmowy wskazali miejsce oraz osobę, która bez problemu je sprzedała.
40-letnia kobieta została zatrzymana. Ustalono również, że od listopada 2021 r. do kwietnia 2022 r. wielokrotnie sprzedawała alkohol i wyroby tytoniowe nieletnim. Kobiecie przedstawiono zarzut rozpijania małoletnich. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Za sprzedaż papierosów osobom, które nie ukończyły 18 roku życia skierowano przeciwko niej wniosek o ukaranie do sądu. Nastolatkami spożywającymi alkohol zajmie się sąd rodzinny.
Policjanci przypominają! Polskie prawo zabrania sprzedaży wyrobów tytoniowych i alkoholu osobom nieletnim, jak również osobom, których zachowanie wskazuje, że znajdują się w stanie nietrzeźwości. W przypadku wątpliwości co do pełnoletności nabywcy, sprzedający lub podający alkohol uprawniony jest do żądania okazania dokumentu stwierdzającego wiek.
nadkom. Agnieszka Wójcik
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Przeczytaj również





Komentarze (1):
Hrabia; 15 maja 2022, 19:59
No w końcu policjanci z Warki coś pożytecznego zrobili. Bo dotychczas podczas pandemii to tylko pisali mandaty za maseczki pod Biedrom. Tam zaczaić się na obywateli to wiedzieli gdzie. A tam to od początku istnienia sklepu sprzedawali dzieciaką alkohol. Ciekawe jak oni na to wpadli... A teraz i tak dzieciaki dalej mają dostęp do alkoholu tyle że im menele z rynku kupują. A policja i Urząd Miasta będący na przeciw tego sklepu na to pozwala. Ciekawe czy burmistrz nie widzi z okien jak dzieci tuż za budynkiem urzędu piją alkohol. Gdzie jest operator kamery miejskich że nie powiadamia policji. Ten sklep to powinni zamknąć i tyle. Kasę zbijają na naszych dzieciach. Przecież chyba pieniążki szły do właścicieli nie do tej kobiety co sprzedawała alkohol. No i ciekawe czy dalej pracuje .... I czy to ja czegoś naucz