Starosta: opozycja odreagowuje swoje frustracje chamstwem

Garguś błysnął intelektem.

Nigdy nie grzeszył intelektem

Jak i rozumem.

opozycja domagała się materiałów i uzasadnień uchwal które były wprowadzone w ostatniej chwili i miały być głosowane, motto Przewodniczącego Rady Powiatu to "odbieram Panu głos i głosujemy"

Kulturę demokracji pokazali radni opozycji:Karbowiak, Sitarek i Dobrzyński:) Szczerze mówiąc za tejj kadencji była już podobna sytuacja, tylko odwrotna, to opozycja miała większość i nie przypominam sobie żeby pisowcy zachowywali się w ten sposób. Radny z Warki chyba Zaręba, bawił się laptopem i mało co go interesował przebieg sesji. Radny Górski szybko się ulotnił. Na pochwałę zasługuje pan co siedział za Gawlem, spokojny opanowany, wykazał się wysoką kulturą osobistą. Podobał mi się też Radny Gaweł, facet umie przemawiać, nawet go słuchali, chyba dostał nawet odp na swoje pytania, faktycznie tylko z nim był dialog. I nie dziwie się reakcji starosty, przecież Ci radni z opozycji cały czas byli przy głosie, sami nawzajem się przekrzykiwali. To był show w sumie trzech panów, to było bardzo niesmaczne. Wstyd.
Polecam nagranie

Wstyd to koalicji, tak nie dawać dojść do głosu opozycji, to nawet na Białorusi nie ma. A radny z Goszczyna co mówi do radnego z opozycji: spier..laj. To są te standardy demokracji?

Mam pytanie - a co tam robił na sesji pan Dobrzyński, toż on śmie jeszcze zasiadać w tym gremium? nie wstyd mu?

Jakie gremium, tacy radni.