Z dnia na dzień nie będziemy nikogo zwalniać
24 grudnia 2014; 09:39
Grojec24.net
28 komentarzy
O przejęciu władzy w powiecie, zadłużeniu, inwestycjach w Warce i Nowym Mieście nad Pilicą - rozmawiamy z Maciejem Dobrzyńskim, nowym wicestarostą Powiatu Grójeckiego.
Z Maciejem Dobrzyńskim spotykaliśmy się w czwartek 18 grudnia, tj. trzy dni po tym, jak koalicja – Prawa i Sprawiedliwości, Naszych Czasów oraz jednego reprezentanta Platformy Obywatelskiej – objęła władzę w starostwie powiatowym. Do zmiany doszło po ośmiu latach rządów powiatem w różnych konfiguracjach personalnych radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego i Platformy Obywatelskiej.
Mateusz Adamski (koordynator projektu Grojec24.net): W wyniku głosowań podczas poniedziałkowej sesji cały zarząd oraz wszyscy przewodniczący komisji są członkami nowej kolacji. Rozumiem, że w ten sposób wzięliście na siebie pełną odpowiedzialność za to, jak przez najbliższą kadencję będzie zarządzany Powiat Grójecki?
Maciej Dobrzyński (od 15 grudnia 2014 wicestarosta Powiatu Grójeckiego): Naturalnie. Objęcie stanowisk od starosty, wicestarosty i zarządu po przewodniczących komisji świadczy o tym, że zdecydowaliśmy wziąć pełną odpowiedzialność za to, co się wydarzy przez te miejmy nadzieję, cztery najbliższe lata w powiatowym samorządzie.
Zdajemy sobie sprawę, że od momentu reformy samorządowej w koalicji rządzącej powiatem w różnych konfiguracjach koalicyjnych, udział brało Polskie Stronnictwo Ludowe. Grupa radnych z Prawa i Sprawiedliwości, Naszych Czasów i Platformy Obywatelskiej w postaci Andrzeja Zaręby chce zmian, a nasza liczebność świadczy o tym, że społeczeństwo opowiedziało się za tym, aby zmienić jakość zarządzania i gospodarowania naszymi wspólnymi pieniędzmi.
Zresztą, jak Pan pamięta, przez te ostatnie osiem lat byliśmy krytykami tego co się działo w powiecie. Wiele spraw budziło nasz uzasadniony niepokój, o czym świadczy poziom zadłużenia budżetu powiatowego i niepokojący stan finansów naszych jednostek podległych – mam namyśli przede wszystkim nasze szpitale. Szczególnie zaś duże problemy, nie tylko finansowe, szpitala w Nowym Mieście.
Dużo pracy nas czeka także z wypracowaniem koncepcji funkcjonowania naszego Powiatowego Zarządu Dróg. Stan jaki zastaliśmy spędza nam sen z powiek. Nie doposażony bez specjalistycznego sprzętu nie spełni naszych oczekiwań jeśli chodzi o utrzymanie w zadowalającym standardzie naszej infrastruktury drogowej. Większość z ponad 600 kilometrów dróg w powiecie wymaga jeśli nie remontów, to kompletnej przebudowy, a wiele z nich po prostu budowy od podstaw.
Jaka jest Wasza wizja funkcjonowania powiatu, i samego starostwa?
Bardzo trudno udzielić jest skondensowanej wyczerpującej i rzeczowej odpowiedzi na to pytanie. To urząd, który z definicji jest samorządowym organem przyjaznym ludziom i dla ludzi.
A bardziej konkretnie, zależy nam przede wszystkim na usprawnieniu działania samorządu powiatowego, czyli zoptymalizowania funkcjonowania tej instytucji pod względem kosztów utrzymania i efektywności działania. I oczywiście mógłbym się w tym miejscu rozwodzić i mówić o ograniczeniu procedur urzędniczych, kompetencjach samych urzędników i całej tej maszynie biurokratycznej, którą trzeba ograniczać. Wszyscy o tym wiemy. Jest to jednak proces złożony i czasochłonny w ograniczonym stopniu zależny od nas, samorządowców. Rozumiemy to i na pewno nie będziemy siedzieli z założonymi rękami i bezsilnie akceptowali bezsensowne, bardzo często, procedury. Wykorzystamy wszystkie możliwości, aby możliwie ograniczyć takie właśnie działania biurokratyczne.
Zadłużenie powiatu jako całości, inwestycja w muzeum na Winiarach, szpital w Nowym Mieście nad Pilicą - czy to są według Pana największe obecnie bolączki powiatu? A jeśli tak, to jaki macie pomysł na rozwiązanie tych problemów?
Niewątpliwie, bardzo dużym zagrożeniem są inwestycje realizowane przy wsparciu środków unijnych. To nie jest tylko inwestycja w Warce, ale również inwestycja w szpitalu w Nowym Mieście. Wielokrotnie powtarzałem, że w przypadku nie rozliczenia tych inwestycji samorząd powiatowy będzie musiał zwracać unijną dotację. Na takie obciążenia budżetu powiatowego nie stać. Póki co, inwestycja w Warce jest kontynuowana, opóźnienia nadrabiamy. Czeka nas bardzo dużo pracy pod presją uciekającego czasu. Nie możemy sobie pozwolić na jakikolwiek błąd w tym przypadku. Nie do końca jest nam znana sytuacja w Nowym Mieście jeśli chodzi o zaawansowanie prac i procedur rozliczeniowych projektu. Mam nadzieję, że nie zostaniemy zaskoczeni informacjami o których wcześniej nie byliśmy informowani. Jedną z pierwszych decyzji jakie podjęliśmy to przeprowadzenie audytu w szpitalu w Nowym Mieście. Jego wyniki powinniśmy poznać już w połowie stycznia, i po tej analizie będziemy podejmować decyzje.
Chodzi o decyzje personalne?
Ci z Państwa, którzy na bieżąco śledzą prasę lokalną, wiedzą, że problemy dotyczące szpitala w Nowym Mieście to nie tylko problemy natury finansowej to też problemy związane z funkcjonowaniem szpitala i konflikty na linii personel - zarząd. Nie wyobrażam sobie dobrze funkcjonujące jakiegokolwiek miejsca pracy bez właściwych relacji międzyludzkich. Taki zakład pracy nie będzie dobrym zakładem i nie należy się spodziewać tam jakiejkolwiek poprawy czy to pod kątem merytorycznym czy tym bardziej finansowym. Sadzę jednak, że po zapoznaniu się ze wszystkimi problemami w tym szpitalu, wypracujemy wspólnie z personelem szpitala i samorządem gminnym program umożliwiający wyjście z kryzysowej sytuacji.
A zadłużenie powiatu? Było ono jednym z głównych tematów kampanii wyborczej.
Cóż, sytuacja jest trudna. Ponad 40 mln zadłużenia budżetu powiatowego nie jest optymistyczną informacją i o tym musieli wiedzieć wyborcy, którzy dokonywali wyboru nowych władz. Jednak to nie wszystko, zdajemy sobie doskonale sprawę z sytuacji finansowej jednostek podległych takich jak nasze szpitale. Zadłużenie tych jednostek, choć nie obciąża bezpośrednio budżetu powiatowego, to jednak pośrednio stanowi zobowiązanie samorządu. Szacunkowa wartość tych obciążeń może sięgać nawet 20 mln złotych.
Mówił Pan, że koszty urzędowania starostwa są za wysokie. Pojawiają się pogłoski, iż nowe władze będą chciały mocno odchudzić administrację.
Przestawiałem, również na łamach miesięcznika Nasze Czasy, dane dotyczące kosztów jakie musimy ponosić na utrzymanie starostwa powiatowego na przestrzeni dwóch ostatnich kadencji samorządowych. Koszty te systematycznie rosną z 6,8mln złotych w 2005 roku do blisko 10 mln w chwili obecnej. Będziemy musieli sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego? I niewątpliwie taką optymalizację wydatków starostwa przeprowadzimy z wyraźną tendencją obniżenia tych kosztów. Jedno jest pewne, że żadnych pochopnych, nieprzemyślanych i drastycznych decyzji personalnych nie podejmiemy. Z dnia na dzień nikogo nie będziemy zwalniać.
Czytelnicy naszego portalu jeszcze w trakcie kampanii wyborczej podnosili, że dużo inwestycji powiatu trafiało głównie do Warki i Nowego Miasta Nad Pilicą. Inne gminy, w tym stolica powiatu Grójec były pomijane. Oczywiście, Pan jest radnym z Warki, ale jak się Pan do tego odniesie, i czy będziecie się starali inwestycje zrównoważyć?
Może nie dużo inwestycji, raczej dużo pieniędzy. Oczywiście, faktem jest, że to właśnie inwestycja realizowana na terenie Gminy Warka- mówię o Rewitalizacji Zespołu Pałacowo Parkowego na Winiarach, oraz rozbudowa szpitala w Nowym Mieście - pochłonęły lwią część środków inwestycyjnych powiatu. Ponad 18 mln złotych zostało przeznaczonych na inwestycję w Warce i blisko 7 mln na inwestycję w Nowym Mieście. Warto jednak pamiętać o tym, że Muzeum im. Kazimierza Pułaskiego jest obecnie jedyną jednostką edukacyjno-kulturalną w naszym powiecie i ma służyć nie tylko warczanom ale również wszystkim mieszkańcom powiatu. Wiedzmy, że powiat nie dysponuje już inną tego typu jednostką, którą moglibyśmy wykorzystywać np. do promocji powiatu czy też edukacji młodzieży. Podobnie zresztą z inwestycją w szpital w Nowym Mieście, który służy nie tylko mieszkańcom Nowego Miasta. Ważnym jest jednak fakt racjonalnego wydania tych pieniędzy i późniejszego wykorzystania tych obiektów.
Myślę natomiast, że radni, którzy dostali się do rady powiatu będą bardzo skutecznie walczyć, żeby pieniądze z kasy powiatu trafiały na tereny ich gmin. Sądzę, że w interesie nas wszystkich jest rozwój naszego powiatu w sposób zrównoważony.
No właśnie, do przyszłorocznego budżetu wpisano tylko cztery inwestycje drogowe…
No cóż, spadek jaki odziedziczyliśmy nie jest imponujący, ale o tym wiedzieliśmy wcześniej. Mogę tylko wyrazić nadzieję, że uda nam się jeszcze wygospodarować więcej środków inwestycyjnych w przyszłorocznym budżecie.
Czy podzieliliście już ze starostą Ścisłowskim zadania pomiędzy siebie?
Tak. Jako wicestarosta będę odpowiedzialny za funkcjonowanie wydziału zdrowia, komunikacji i transportu, budownictwa i architektury. Ponadto będę nadzorował pracę w Powiatowym Urzędzie Pracy oraz Powiatowym Zarządzie Dróg.
Kiedy rozmawiamy wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok. Czego można życzyć nowym władzom powiatu na te najbliższe 12 miesięcy?
Przede wszystkim zapału, determinacji, podejmowania mądrych decyzji i wymiernych sukcesów.
Dziękuję za rozmowę.
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (28):
dramat; 24 grudnia 2014, 12:04
starosta moim zdaniem nie sprawdzi się na tej funkcji. za wysokie progi...........
zdecydowanie.......
natomiast jeśli jeszcze ściągnie z m-cy jakichś swoich popleczników, to już będziemy mieli kabareton.......
ask; 24 grudnia 2014, 12:23
I Grójec znowu w czarnej doooooo......ie !!!
mieszkaniec; 24 grudnia 2014, 12:44
Widać, że Pan Dobrzyński ma pojęcie o czym mówi. Angażował się jako radny, ma dużą wiedzę na temat spraw powiatu. Oby przełożyła się na mądre zarządzanie i naprawę tego skostniałego tworu! Powodzenia Panie Maćku!
zerkam sobie ; 24 grudnia 2014, 15:17
MOim zdaniem facet mowi rzeczowo Natomiast powinni szukać cięć tam gdzie one są oczywiste. Masa pracowników starostwa juz mają emerytury. Warka warka i Nowe Miasto... czas na Grójec
rr; 25 grudnia 2014, 10:44
Ile jest zatrudnionych w starostwie niepotrzebnie i pewnie po znajomości ? Mam nadzieję panie maćku ze to zobaczycie i odpowiednio zareagujecie
obserwator; 25 grudnia 2014, 19:47
Jeśli P. Dobrzyński mówi rzeczowo i chce obcinać koszty utrzymania starostwa to może powinien wziąć też pod uwagę wysokość swojego wynagrodzenia jakie będzie otrzymywał z tego co wiem nie są to małe pieniądze...
Jeśli uważacie że tyle osób jest zatrudnionych niepotrzebnie w starostwie i teraz termin załatwienia sprawy jest dla was za długi to wyobraźcie sobie co będzie jeśli Pan wicestarosta zwolni nawet po jednej osobie z wydziału.... Gratulacje....
karolina; 26 grudnia 2014, 23:26
Zobaczcie oświadczenia majątkowe naczelników wydziału (nie wiadomo czemu brak naczelnika geodezji -geodety powiatowego). To są dość duże wynagrodzenia. Tuż przed wyborami odchodzący starosta chojnie obdarowal wybranych podwyżkami. Większość pomimo braku kwalifikacji, czy wykształcenia awansował na stanowiska inspektorów czy głównych specjalistów! Radni naprawdę jest z czego obcinać! Ile ludzi przyjętych całkiem niepotrzebnie! Emeryci, którzy zostali znów zatrudnieni. Przecież to jest nawet nie śmieszne
kasia; 27 grudnia 2014, 21:03
Odchodzący starosta przez cztery lata chojnie obdarowywał podwyżkami swoich wybranych. Przecież oficjalnie środków finansowych na podwyżki nie było,Główni specjaliści bez wymaganego wykształcenia i kwalifikacji to przecież nic nowego
ask; 27 grudnia 2014, 21:39
Panie Dobrzyński, kiedy rozprawa? Czy po ewentualnym orzeczeniu winy Pan się zwolni?
idea; 28 grudnia 2014, 11:46
Zwolnić na początek 1/3. Pozostałych obserwować przez trzy miesiące. Jak sie nie ogarną to zwolnić połowę. Ewentualne potrzeby uzupełnić młodymi z pomysłami.
obserwator; 29 grudnia 2014, 10:19
W pierwszej kolejności zwolnić tych, którzy już biorą lub mogą brać emerytury oraz największych nierobów, a reszta sama się weźmie za robotę.
pada śnieg; 29 grudnia 2014, 14:10
Uwierzę tylko w to, ze jest zima, jest mrozek, pada śnieg, a nie w te bajki. Po każdych wyborach Starostwo i podległe jednostki puchną w etaty dla swoich znajomych i rodzin znajomych. Nie ważne, czy emeryt, ważne oby swój, nie musi być fachowiec.
wp.pl; 29 grudnia 2014, 20:14
Drogi powiatowe są oblodzone !!! może to byłoby pierwsze zadanie, którym mógłby Pan się zająć?
do wp.pl; 30 grudnia 2014, 13:29
Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek na terenie naszego powiatu drogi powiatowe były posypywane solą. Zawsze gdy popadał śnieg były oblodzone i mówiąc szczerze bywało znacznie gorzej.
@do wp.pl; 30 grudnia 2014, 14:25
To, że było znacznie gorzej nie znaczy, że nie może i nie powinno być znacznie lepiej.
lipa; 30 grudnia 2014, 21:44
Jadąc z Grójca do Miedzechowa drogą powiatową można się zabić - taka jest oblodzona. Tyle frazesów jak nowi starostowie zmienią nasze życie na lepsze, polityka zasłania im oczy - a słoma wychodzi z butów
lol; 30 grudnia 2014, 22:30
a kto powiedział, że drogi mają być posypywane... (mają być przejezdne ) a posypywać trzeba na zakrętach i podjazdach...
kuba; 1 stycznia 2015, 19:24
Dróg nie trzeba solić.Wystarczy je pieprzyć.
ava ; 2 stycznia 2015, 11:35
Dobrz ze to pan Dobrznski bedzie nadzorowac urzad pracy moze zauwazy ze polowa zalogi jest zbedna .
kuku; 3 stycznia 2015, 23:10
Dobrzyński dobry na wszystko to dobry Dobrzyński dobrze będzie pracować a nie chleba ludziom ujmować.
NOWY; 9 stycznia 2015, 08:49
Czy jest zgodne z prawem żądanie od tzw. szeregowych pracowników Starostwa składanie oświadczeń majątkowych ?
do NOWY; 9 stycznia 2015, 10:23
Obowiązek składania oświadczeń majątkowych jest określony w przepisach.
Ktoś ich nie zna? :)
NOWY; 10 stycznia 2015, 01:30
Do znawcy przepisów : Podstawa prawna wskazana w pismach skierowanych do tzw. szeregowych pracowników jest tak \"cienka\" że szkoda słów. Ale cóż zrobić wiadomo że kto nie złoży jest pierwszy do odstrzału.
ewa; 10 stycznia 2015, 22:07
Co taki szeregowy pracownik ma do ukrycia? Czego się boisz? Albo wstyd, że niczego się nie dorobiłeś, albo? ... albo Ty tym \" pociotkiem\" NIEROBEM jesteś:) Bardzo dobry pomysł! Kto nie chce ujawnić majątku, niech się zwolni. Pracodawca ma prawo żądać oświadczeń:))) Taki mamy klimat;)
Do ewa; 11 stycznia 2015, 10:54
Pracodawca nie ma prawa żądać od ciebie informacji majątkowych, dzielisz się informacjami o kredytach, etc. Od tego jest US. Chyba tylko po to, aby cię szanatażować
anna; 11 stycznia 2015, 14:44
Chyba nie wiecie co to są oświadczenia majątkowe:)))
NOWY; 12 stycznia 2015, 00:38
Do anna : Proszę o wyjaśnienie - co to są oświadczenia majątkowe i po co mają je składać zwykli pracownicy ? To chyba ewenement na skalę ogólnokrajową.
anna; 12 stycznia 2015, 18:17
Art. 32.
1. Na żądanie osoby upoważnionej do dokonywania czynności w sprawach z zakre-
su prawa pracy pracownik samorządowy zatrudniony na stanowisku urzędni-
czym, w tym na kierowniczym stanowisku urzędniczym, jest obowiązany złożyć
oświadczenie o stanie majątkowym.
To oczywiście ustawa o pracownikach samorządowych
Oświadczenie majątkowe – oświadczenie o stanie majątku własnego (ewentualnie również osób najbliższych), którego złożenie może być obowiązkowe -a to krótka definicja.
Nie rozumiem w takim razie, po co szum w sprawie oświadczeń.
OSOBA UPRAWNIONA ŻĄDA, TRZEBA ZŁOŻYĆ i tyle.