„Żyjemy ze swoich dochodów” - budżet gminy Grójec 2016 przyjęty

W poniedziałek Rada Miejska w Grójcu jednogłośnie przyjęła budżet gminy na 2016 rok. Deficyt ma wynieść zaledwie 300 tys. zł. – Nie robimy fajerwerków, ale mimo tego na inwestycje będzie 10 mln zł – podkreślił burmistrz Jacek Stolarski.

Przyjęta przez radnych uchwała budżetowa zakłada dochody na poziomie 76,1 mln zł, a wydatki 76,4 mln zł. Deficyt budżetowy wyniesie więc 300 tys. zł. Jest to kwota pożyczki, jaką gmina otrzyma na sfinansowanie budowy kanalizacji w ul. Marii Konopnickiej.

W dyskusji nad projektem uchwały głos zabrał jedynie burmistrz Jacek Stolarski. Wskazał, iż w tym roku, tak samo jak w czterech poprzednich latach, gmina nie podniosła podatków, po to, aby jak tłumaczył burmistrz „nie drenować mieszkańców”.

Stolarski zaznaczył przy tym, iż wzrosną ceny wody i ścieków. – To nie jest podwyżka, dostosowaliśmy ceny do rzeczywistości – przekonywał włodarz.

Burmistrz podkreślał, iż taki budżet oznacza, iż gmina będzie żyła ze swoich dochodów. Jak jednak zauważył, w przyszłym roku samorząd będzie musiał spłacić 3 mln zł rat pożyczek. – Zapłacimy je z wolnych środków na rachunków po zamknięciu roku – poinformował Stolarski.

- Nie robimy fajerwerków, ale mimo tego na inwestycje w budżecie będzie 10 mln zł – podsumował przyjęty budżet burmistrz.

Oprócz tej kwoty w wydatkach uwzględniono dotacje dla Grójeckiego Ośrodka Sportu (dopłaty za korzystanie z obiektów sportowych – 1,7 mln zł), Grójeckiego Ośrodka Kultury (1,4 mln zł), Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej (800 tys. zł), Zakładu Gospodarki Komunalnej (223 tys. zł). Dla pozostałych podmiotów pozostawiono 540 tys. zł.

Przypomnijmy, iż zgodnie z uchwałą budżetową na kończący się 2015 rok, dochody gminy miały wynieś 70, 8 mln zł, natomiast wydatki 73,2 mln zł.

Mateusz Adamski