Kapitan Stefan Głogowski „Józef” - dowódca grójeckiego podziemia
W 1992 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie uniewinnił dowódcę grójeckiej partyzantki i uznał wyrok komunistycznego sądu za nieważny.
Stefan Głogowski urodził się 24 XII 1910 r. w Dortmundzie w rodzinie górniczej jako syn Walentego i Franciszki. W 1922 r. powrócił z rodzicami do kraju. W 1931 r. ukończył Liceum im. J. Słowackiego w Kowli na Wołyniu (obecnie Ukraina). W ramach obowiązkowej służby wojskowej przeszedł roczne przeszkolenie w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Śremie. W 1934 r. w stopniu podporucznika ukończył Szkołę Podchorążych Artylerii w Toruniu.
Służył w 27 Pułku Artylerii Lekkiej 27 Dywizji Piechoty we Włodzimierzu Wołyńskim. Pełnił funkcję adiutanta dowódcy pułku i wykładał pomiar artyleryjski w Szkole Podchorążych Rezerwy Artylerii. W 1937 r. został awansowany na porucznika i przeniesiony do Wesołej pod Warszawą do Dywizjonu Pomiarów Artylerii.
Podczas kampanii wrześniowej 1939 r. dowodził plutonem topograficzno-ogniowym, po rozbiciu oddziału przez Niemców, dołączył do Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga, walczył z Niemcami w rejonie Łukowa, Parczewa, Kocka i Adamowa. 6 X 1939 r. SGO, która była to ostatnia jednostka wojskowa walcząca z Niemcami w wojnie obronnej 1939 r. skapitulowała.
Po kapitulacji przebywał w obozach przejściowych w Dęblinie, Radomiu i Jędrzejowie. Pod koniec X 1939 r. uciekł z obozu w Jędrzejowie, od XI pracował w Radomiu w dyrekcji zakładów kolejowych jako zastępca szefa biura personalnego i tłumacz. Na początku 1940 r. rozpoczął działalność konspiracyjną.
W VI 1942 r. poszukiwany przez Gestapo uciekł z Radomia, trafił do Niemojewic (obecnie część Warki), tam mieszkał pod przybranym nazwiskiem Józef Malinowski i wstąpił do Narodowej Organizacji Wojskowej (NOW). Następnie przeniósł się do Grójca. Na przełomie 1942/43, po scaleniu NOW z AK został mianowany komendantem I Ośrodka AK Grójec i oficerem odpowiedzialnym za odbieranie zrzutów.
Od 1943 r. pracował w Powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Grójcu, gdzie pełnił funkcję zastępcy kierownika. Rozkazem Komendy Głównej AK z 14 I 1944 r. awansowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 11 XI 1943 r. W nocy z 26 na 27 III 1944 r. uczestniczył w odbiciu więźniów z siedziby Gestapo przy ul. Mogielnickiej w Grójcu.
19 I 1945 r. po rozwiązaniu AK Obwodu Grójec „Głuszec” Głogowski pozostał w konspiracji. Z obawy przed aresztowaniem wyjechał z żoną do Gdyni, skąd postanowili udać się na emigrację, z nieznanych przyczyn pozostali jednak w kraju.
W III 1945 r. za namową byłych młodych żołnierzy grójeckiego Obwodu AK, po spotkaniu z Sokołowskim „Kosem”, Stanisławem Wiśniewskim „Morskim” i Pawłowskim „Jurem” zorganizował i został komendantem Ruchu Oporu Armii Krajowej (ROAK) Grójec. Rozdzielił zadania, „Kos” zajął się wydawaniem i kolportażem prasy, „Morski” został szefem wywiadu, a „Jur” jego pomocnikiem. ROAK wydawał raz albo dwa razy w tygodniu, pismo „Informator” (nakład 50 szt.).
ROAK gromadziło broń i amunicję. Główny magazyn znajdował się na Kępinie w gospodarstwie Stanisława Pietrzaka „Stanisław”. Partyzanci stworzyli wywiad i umieścili agenturę w UB, zdobywali fundusze na swoją działalność, np. sprzedając spirytus zdobyty w gorzelniach; 26 VI 1945 r. zdobyli 7 800 000 zł przewożonych z Narodowego Banku Polskiego do Grójca, rozbrajali posterunki MO. Za brutalne traktowanie więźniów w V 1945 r. zlikwidowano szefa UB w Warce Ryszarda Gołębiowskiego, w VII wykonano wyrok na szefie PUBP w Grójcu Ładysławie Inowolskim.
W VI 1945 „Józef” uczestniczył w spotkaniu z byłym grójeckim wikariuszem i szefem tajnego Pogotowia Akcji Specjalnej Stronnictwa Narodowego Okręgu Warszawskiego ks. Bolesławem Stefańskim, Emilem (podającym się za wiceprezesa Zarządu Okręgowego SN), „Michałem”, „Florianem”, „Andrzejem”. Na spotkaniu zapadła decyzja o podporządkowaniu ROAK konspiracyjnemu SN.
W nocy 21 XI 1945 r. około stuosobowy oddział ROAK pod wodzą „Józefa” dokonał nieudanego ataku na siedzibę PUBP w Grójcu. Mimo zmasowanego ognia partyzantom nie udało się uwolnić więźniów, ranny został Leon Komorowski „ZBik”, który trafił do szpitala i został aresztowany przez UB. 25 I 1946 r. rannego, strzeżonego przez uzbrojonych funkcjonariuszy UB uwolniono ze szpitala Przemienienia Pańskiego w Warszawie.
Wiosną 1946 r. w Grójcu na skutek zeznań wydobytych przez UB od aresztowanych żołnierzy rozpoczęły się zatrzymania. Głogowski zaczął się ukrywać w Warszawie pod nazwiskiem Stefan Madanowski. 23 V 1946 r. został aresztowany w okolicach Politechniki Warszawskiej, przeszedł ciężkie śledztwo. 5 grudnia 1947 r. WSR w Warszawie skazał go na karę śmierci. Wyrok wykonano w więzieniu mokotowskim o godz. 21 6 II 1948 r. Ciała nie wydano rodzinie, prawdopodobnie spoczywa na „Łączce”. 30 III 1992 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie uniewinnił dowódcę grójeckiej partyzantki i uznał wyrok komunistycznego sądu za nieważny.
Tomasz Plaskota
Wybrana bibliografia:
Świderski Henryk, Armia Krajowa w obwodzie Grójec "Głuszec", DWN, Łódź 1993.
Lista strat działaczy obozu narodowego w latach 1939–1955. Słownik biograficzny, tom 1, red. Wojciech Jerzy Muszyński, Jolanta Mysiakowska-Muszyńska, Warszawa 2010.
Ryszard Pietras, Nie po białym! Nie po czarnym!, Neriton, Warszawa 2008.
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (0):
Na razie nie ma żadnych komentarzy - Twój może być pierwszy!