Węgierski marka MOL pojawiła się na polskim rynku paliwowym. To skutek fuzji Orlenu z Lotosem - Komisja Europejska postawiła warunek sprzedaży części stacji gdańskiego koncernu zewnętrznemu podmiotowi.
Jak pisze portal money.pl, połączenie Orlenu z Lotosem wymagało konkretnych zmian na runku. Aby zachować równowagę na rynku ustalono m.in., że koncern Saudi Aramco kupi 30 proc. akcji Rafinerii Gdańskiej, a węgierski MOL przejmie część stacji sieci Lostos.
Zgodnie z zawartą w listopadzie 2022 roku umową miedzy PKN Orlen a MOL Hungarian Oil and Gas Public Limited Company 417 punktów dystrybucyjnych znajdujących się na terenie Polski przechodzi w ręce Węgrów, a w zamian Orlen kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech oraz 41 stacji paliw na Słowacji.
Jak podają ogólnopolskie media, MOL opublikował listę wszystkich stacji, które w najbliższym czasie zmienią szyld. To ponad 400 stacji, które do tej pory funkcjonowały jako Lotos. Wśród nich znalazły się stacje w Broniszewie przy trasie S7 Radom-Grójec oraz w Kozietułach przy drodze wojewódzkiej nr 728.
Pierwsza stacja sieci MOL uruchomiona została 3 lutego w 2023 roku na S7 na MOP Klemencice, o czym informowała spółka Lotos Paliwa.
Jak zauważa ePerteol, kierowcy na razie tylko na tej jednej stacji w Polsce będą mogli zatankować paliwa pod marką MOL EVO, na pozostałych stacjach przejętych od Orlenu sprzedawane jest nadal paliwo z Lotosu.
MOL Group wprowadzi również na polski rynek swój koncept Fresh Corner, serwujący kawę i produkty gastronomiczne.
11 godzin temu
Afera w Powiatowym Urzędzie Pracy w Grójcu. Starosta zabrał głos
13 godzin temu
Afera w Powiatowym Urzędzie Pracy w Grójcu. Starosta zabrał głos
13 godzin temu
Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę
16 godzin temu
Sprawa z Goszczyna trafiła do Strasburga. Jest werdykt Trybunału
wczoraj, 15:00
Ogłoszenia