Inwestycje utylizacyjne w gminie Grójec
24 września 2014; 11:10
Grojec24.net
4 komentarze
Znany problem „ile diabłów zmieści się na łebku szpilki” to sprawa raczej dla filozofów. Natomiast nasz problem „ile inwestycji utylizacyjnych zmieści się w gminie Grójec” stanowi dla nas poważne zagrożenie. Nie tylko ekologiczne, ale przede wszystkich dla naszego zdrowia – pisze w tekście przesłanym do naszej redakcji przedstawiciel Grójeckiego Stowarzyszenia Ekologicznego „Zielona Prawda”.
Jak żyć, gdzie zamieszkać aby nie obudzić się rano obok sortowni śmieci, biogazowni czy przetwórni odpadów? To pytanie dedykowane jest do Burmistrza „Naszej Gminy” Pana Jacka Stolarskiego. „Naszej Gminy” nie Pana Burmistrza, bo mam wrażenie że Pan Burmistrz o tym zapomniał.
W dniu 05.09.14 r. na stronie BiP-u Urzędu Gminy i Miasta Grójec przeczytałem obwieszczenie o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie „Budowy zakładu z instalacją do przetwarzania odpadów tworzyw sztucznych w procesie krakingu na komponenty paliw ciekłych” na działce nr ewid. 3022 w Grójcu (miejsce inwestycji na załączonej mapce). Nie mogłem uwierzyć własnym oczom, że na terenie miasta może powstać taka inwestycja. Przecież zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko instalacje do odzysku lub unieszkodliwiania odpadów przy zastosowaniu procesu krakingu znajdują się w grupie przedsięwzięć mogących zawsze znacząco oddziaływać na środowisko, czyli przedsięwzięć najbardziej niebezpiecznych.
Zastanawiam się czy to tylko niedopatrzenie ze strony Pana Burmistrza, że ww. postępowanie prowadzone jest na postawie Kodeksu Postępowania Administracyjnego (KPA), a nie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.
Jaka jest różnica i dlaczego jest to tak istotne? Już śpieszę z wyjaśnieniami drogi czytelniku. Jeśli postępowanie prowadzone jest na podstawie KPA to każdy kto chce wziąć udział w postępowaniu (w tym również Stowarzyszenie) musi uzasadnić swój wniosek nie tylko celami statutowymi ale musi również wykazać, że za jego udziałem w postępowaniu przemawia interes społeczny. A oceny czy rzeczywiście występuje w danym przypadku interes społeczny czy nie dokonuje organ, do którego skierowany jest wniosek. W praktyce oznacza to, że o dopuszczeniu bądź nie dopuszczeniu do postępowania arbitralnie zadecyduje Pan Burmistrz.
Mimo wszystko nie możemy dopuścić do powstania kolejnej bomby ekologicznej na terenie naszej gminy, dlatego też w dniu 14.09.14 r. Grójeckie Stowarzyszenie Ekologiczne „Zielona Prawda” wystąpiło z wnioskiem o udział Stowarzyszenia w postępowaniu jako podmiot na prawach strony, z możliwością wniesienia uwag i wniosków.
Przedstawiciel
GSE „Zielona Prawda"
Marek Sitkowski
Za treść nadesłanych materiałów odpowiadają ich autorzy. Redakcja portalu Grojec24.net nie utożsamia się z treściami wszystkich opublikowanych materiałów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za nadesłane materiały.
Napisz komentarz:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Komentarze (4):
HK; 24 września 2014, 20:50
Przy zachodnich wiatrach współczuję mieszkańcom Kobylina i Cierniówki...
sitek; 25 września 2014, 13:53
Marek, jesteś wielki ................ rozmiarami
Jak tam oszczędności energii u Ciebie na wsi? Robita coś?
link; 3 listopada 2014, 12:53
http://wiadomosci.tvp.pl/17298474/energia-w-ludziach
sitek do roboty; 3 listopada 2014, 14:23
dla kogo ty ten link podajesz? Nikt w Grójcu tego nie zrozumie